Podobno katar i chrypka jest skutkiem niedoboru alkoholu. Na tę okoliczność przytaczam nieciekawy:) fragment ze zbioru felietonów pt. "Western w autobusie" Władysława Kopalińskiego, któremu różne osoby doradzały rozmaite sposoby leczenia przeziębienia.
"...zatelefonował do mnie znajomy radca prawny, a słysząc mój rzężący [przeziębiony] głos, powiedział: "Oni wszyscy pana wykończą! Trzeba słychać rad tylko od radcy: pół szklanki Istra-bitter, pół szklanki wermutu sek-sek, ćwierć spirytusu i pół cytryny, wszystko trzy razy dziennie, a będziesz pan zdrów jak macedoński pastuch." Następne dwa dni spędziłem w rauszu, ale katar wzmógł się jeszcze, a chusteczki z ligniny znikały w kuble na śmieci ze zdwojoną szybkością..."
Mnie zaś rozbolała głowa od ćwiekowego zwrotu - wermut sek-sek? Czy słowo sec wyjaśnia sprawę???
Chrypka
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 3 guests