chociaż bardzo wciąż się staram
optymizm w sobie wyzwalać
jednak zawsze coś
coś takiego na myśl przyjdzie
że cień smutku na twarz wyjdzie
tak jakby na złość
lecz chociaż ciągle kłody
pod me nogi rzuca los
uśmiech usuwa z drogi
wszystko co ma zadać
bólu cios
staram się radością tryskać
a tu tak na opak wszystko
wciąż układa się
miałam dziś mieć randkę z tobą
ale znowu przyjść nie mogę
złamał mi się ząb
choć uśmiech mam dziurawy
bez obawy śmieję się
dentystka to naprawi
ty poczekasz przecież
kochasz mnie
kiedy uśmiech swój odzyskam
będę pełną optymistką
wiem, że spotkam cię
i weźmiemy się za ręce
pobiegniemy razem w szczęście
życie piękne jest
świat w miłości skąpany
w niej energia życia tkwi
tak bardzo się kochamy
czekają nas pełne
słońca dni
można próbować śpiewać do melodii
Czerwonych gitar"tak bardzo się starałem"
No i co z tym optymizmem....
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
No i co z tym optymizmem....
trzeba spróbować :)
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 45 guests