Ile książek tyle życia

Twórczość indywidualna oraz recenzje tekstów.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
Agata Sadowska
Forumowicz
Posts: 60
Joined: Sat Mar 28, 2009 12:22 pm

Ile książek tyle życia

Post by Agata Sadowska » Sat Mar 05, 2011 10:00 am

Z Drugich zapisków na pudełku od zapałek Umberto Eco:
"[...] Valentino Bompiani lansował niegdyś dewizę: >Człowiek czytający wart jest dwóch<. Sentencję wydawcy można rozumieć jako po prostu trafny slogan, ale moim zdaniem oznacza on, że słowo pisane (i w ogóle mowa) przedłuża życie. Odkąd nasz gatunek zaczął wydawać pierwsze znaczące dźwięki, rodziny i plemiona zaczęły potrzebować starców. [...] Wraz z pojawieniem się mowy starcy stali się pamięcią gatunku: zasiadali w jaskini wokół ogniska i opowiadali o tym, co się zdarzyło (albo uważano, ze się zdarzyło: mamy tu przykład funkcjonowania mitu), zanim młodzi przyszli na świat. Póki nie zaczęto kultywować tej pamięci zbiorowej, człowiek rodził się bez żadnych doświadczeń i umierał zanim zdążył je nabyć. Potem stało się tak, jakby dwudziestolatek miał za sobą pięć tysięcy lat życia. To, co zdarzyło się przed nim, i to, czego nauczyli się starsi, stanowiło teraz cząstkę jego pamięci. Dzisiaj starcami są książki. Nie zdajemy sobie z tego sprawy, ale nasz skarb - w porównaniu z analfabetą (albo alfabetą, który nie bierze książki do ręki) - to fakt, że on przeżywa i przeżyje tylko swoje życie, a my przeżyliśmy ich mnóstwo. [...] Ktoś może odnieść wrażenie, że ledwie przychodzimy na świat, już jesteśmy starcami. Oczywiście możemy zapamiętywać również kłamstwa, ale lektura pomaga odróżnić prawdę od fałszu. [...] Książka to ubezpieczenie na życie."
Last edited by Agata Sadowska on Mon Mar 07, 2011 10:00 pm, edited 1 time in total.

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 53 guests