Maszyna Do pisania Wierszy
Posted: Fri Jun 08, 2012 1:43 pm
Sukmana wstydu
=============
Nogi toczone
Niczym przepiórka
Kura pazurem pisała wkoło
Chyba w oddali piorun uderzył?
Może już jutro...
Choć stryjny rojne
Więc ręka w rękę!
Miłość to nie jest jednak puch marny
Odwet landryny
=============
Biodra pszeniczne
Cicho w tym parku
Mniemasz, że proso wzejdzie niebawem?
Czyżby uciekły wszystkie suhaki?
Komu zależy...
Chociaż to jędrne
Razem na wieki!
Miłość na lepsze nas jednak zmienia
Kocia miękkością idąc...
====================
Uda nadziei
Zawsze już, zawsze!
Czy już na pewno mam to odkładać?
Który to, który już cień nadziei?
Cacka jarmarczne...
Jak zawsze bujne
Z losem strach igrać!
Miłość z kolein nas wyprowadzi
Rozmaryn uwiądł
==============
Rzęsy weluru
Dlaczego wówczas?
Lgnie zwinny jaszczur do ciepłej kory
Po cóż, ach po cóż to wszystko teraz?
Stoicki spokój...
Czerwienią groźne
Pęta odrzućmy!
Miłość gdy zechce wnet się objawi
Pewna powtarzalność budowy powyższych wierszy (?) wynika stąd, że wszystkie zostały wygenerowane przez mały program mojego autorstwa. Program o szumnej nazwie "Maszyna do pisania wierszy" służy, jak nawet nie trzeba się domyślać, do tworzenia krótkich białych wierszy, skoncentrowanych na tematyce łagodnej erotyki, bo miłość zawsze dobrze się sprzedaje. Przy zupełnie niewielkiej bazie danych program jest w stanie wygenerować ponad miliard takich tworów. A gdyby pokusić się o powiekszenie jej np. trzy- czy pięciokrotne - wówczas prawdopodobieństwo tego, że jeden 'wiersz' będzie się znacząco różnić od drugiego znacznie wzrośnie. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie są to arcydzieła, ale przecież nie zamierzałem stworzyć czegoś na miarę Elektrorybałta z bajki S. Lema, tylko małego rzemieślnika, do tworzenia "zapchajdziur" w gazetach lokalnych.
Pozdrawiam
=============
Nogi toczone
Niczym przepiórka
Kura pazurem pisała wkoło
Chyba w oddali piorun uderzył?
Może już jutro...
Choć stryjny rojne
Więc ręka w rękę!
Miłość to nie jest jednak puch marny
Odwet landryny
=============
Biodra pszeniczne
Cicho w tym parku
Mniemasz, że proso wzejdzie niebawem?
Czyżby uciekły wszystkie suhaki?
Komu zależy...
Chociaż to jędrne
Razem na wieki!
Miłość na lepsze nas jednak zmienia
Kocia miękkością idąc...
====================
Uda nadziei
Zawsze już, zawsze!
Czy już na pewno mam to odkładać?
Który to, który już cień nadziei?
Cacka jarmarczne...
Jak zawsze bujne
Z losem strach igrać!
Miłość z kolein nas wyprowadzi
Rozmaryn uwiądł
==============
Rzęsy weluru
Dlaczego wówczas?
Lgnie zwinny jaszczur do ciepłej kory
Po cóż, ach po cóż to wszystko teraz?
Stoicki spokój...
Czerwienią groźne
Pęta odrzućmy!
Miłość gdy zechce wnet się objawi
Pewna powtarzalność budowy powyższych wierszy (?) wynika stąd, że wszystkie zostały wygenerowane przez mały program mojego autorstwa. Program o szumnej nazwie "Maszyna do pisania wierszy" służy, jak nawet nie trzeba się domyślać, do tworzenia krótkich białych wierszy, skoncentrowanych na tematyce łagodnej erotyki, bo miłość zawsze dobrze się sprzedaje. Przy zupełnie niewielkiej bazie danych program jest w stanie wygenerować ponad miliard takich tworów. A gdyby pokusić się o powiekszenie jej np. trzy- czy pięciokrotne - wówczas prawdopodobieństwo tego, że jeden 'wiersz' będzie się znacząco różnić od drugiego znacznie wzrośnie. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie są to arcydzieła, ale przecież nie zamierzałem stworzyć czegoś na miarę Elektrorybałta z bajki S. Lema, tylko małego rzemieślnika, do tworzenia "zapchajdziur" w gazetach lokalnych.
Pozdrawiam