Ach, ta noc w Bibliotece!
Posted: Thu Jul 08, 2010 11:45 am
Bywały takie noce w naszej osiedlowej filii Biblioteki Wojewódzkiej.
Podobało się widać, bo nasze dzieci wymusiły na nas podobną imprezę:
śpiwór, karimata, coś do zjedzenia, dobry nastrój...
Kasia Skwarska, Wiki Mróz, Mwana Mizray... Personel Biblioteki mieszka daleko,
nie chce zarywać nocy.
Madzia Wiszniewska, stożanka ma blisko, ma dobrą wolę, jest pedagożką, jest instruktorką ZHP...
Wzięła trudy organizacji na swój garb. Będzie miała wsparcie, może nawet zbrojne.
Noc z piątku na sobotę, czyli już jutro - to będzie noc niezwykła.
Pomieścimy około 20 osób, od chętnych wzięliśmy już zgodę rodziców.
Jest to pierwsza taka noc, ale nie ostatnia chyba,
na następne noce przydałyby się dyżury któregoś z rodziców.
Rankiem prawdopodobnie zrobimy tajny plebiscyt, który wykaże, czy jest ktoś,
jakaś czarna owca, która nie powinna brać udziału w podobnych imprezach.
Czarna owca będzie znana tylko organizatorom.
W noc idziemy z nadzieją, że czarnych owiec nie ma wśród nas.
jan urbanik
Podobało się widać, bo nasze dzieci wymusiły na nas podobną imprezę:
śpiwór, karimata, coś do zjedzenia, dobry nastrój...
Kasia Skwarska, Wiki Mróz, Mwana Mizray... Personel Biblioteki mieszka daleko,
nie chce zarywać nocy.
Madzia Wiszniewska, stożanka ma blisko, ma dobrą wolę, jest pedagożką, jest instruktorką ZHP...
Wzięła trudy organizacji na swój garb. Będzie miała wsparcie, może nawet zbrojne.
Noc z piątku na sobotę, czyli już jutro - to będzie noc niezwykła.
Pomieścimy około 20 osób, od chętnych wzięliśmy już zgodę rodziców.
Jest to pierwsza taka noc, ale nie ostatnia chyba,
na następne noce przydałyby się dyżury któregoś z rodziców.
Rankiem prawdopodobnie zrobimy tajny plebiscyt, który wykaże, czy jest ktoś,
jakaś czarna owca, która nie powinna brać udziału w podobnych imprezach.
Czarna owca będzie znana tylko organizatorom.
W noc idziemy z nadzieją, że czarnych owiec nie ma wśród nas.
jan urbanik