Piątki wielkich niespdzianek
Posted: Sat Jun 04, 2011 11:37 am
Co piątek - to muzyka,
zawsze radość, często zachwyt. Radość goni i przegania radość.
Odnoszę wrażenie, że radość mają artyści i publiczność.
Pewnie gdyby nie radość grania i śpiewania nie pojawialiby się u nas:
w prymitywnych warunkach, w peryferyjnej dzielnicy, zagracona biurokuchnia zamiast garderoby...
Wczoraj dał nam nam radość pianista Adam Kałduński, gimnazjalista!
W koncercie uczestniczyła również garstka dzieci, z których czwórka dziewczynek dała pokaz możliwości tanecznych.
Jest to kolejny występ naszych dzieci, który ma przeważnie miejsce w przerwie koncertu,
tym razem był przed-bis-iem.
***
Dziś, na ile mi czas pozwolił starałem się oglądać słuchać i fotografować festyn przy szkole nr. 11,
gdzie występowały między innymi "nasze" dzieci i "nasi" dorośli,
między innymi chór "starszaków", który prawdopodobnie wystąpi pod naszą lipą.
zawsze radość, często zachwyt. Radość goni i przegania radość.
Odnoszę wrażenie, że radość mają artyści i publiczność.
Pewnie gdyby nie radość grania i śpiewania nie pojawialiby się u nas:
w prymitywnych warunkach, w peryferyjnej dzielnicy, zagracona biurokuchnia zamiast garderoby...
Wczoraj dał nam nam radość pianista Adam Kałduński, gimnazjalista!
W koncercie uczestniczyła również garstka dzieci, z których czwórka dziewczynek dała pokaz możliwości tanecznych.
Jest to kolejny występ naszych dzieci, który ma przeważnie miejsce w przerwie koncertu,
tym razem był przed-bis-iem.
***
Dziś, na ile mi czas pozwolił starałem się oglądać słuchać i fotografować festyn przy szkole nr. 11,
gdzie występowały między innymi "nasze" dzieci i "nasi" dorośli,
między innymi chór "starszaków", który prawdopodobnie wystąpi pod naszą lipą.