W piątek 8.07.11 w Bibliotece Społecznej słuchaliśmy pięknego brzmienia skrzypiec - Iza Milewska z akompaniamentem fortepianu – Katarzyna Hobgarska-Buja. Panie wykonały Havanaise Camilla Saint-Saensa – francuskiego kompozytora z końca XIX i początku XX wieku.
Havanaise wywodzi się najprawdopodobniej z ludowej muzyki kubańskiej. Jest zbliżony do tanga i ok. 1900 roku był, podobnie jak tango, modnym tańcem towarzyskim. Charakterystyczne, południowe rytmy i melodie pięknie zabrzmiały w wykonaniu Izy Milewskiej. Obie artystki znakomicie ukazały charakterystyczne synkopowane rytmy tańca kubańskiego i kontrastujące z nimi fragmenty liryczne. Podobało nam się tak bardzo, że poprosiliśmy o powtórzenie fragmentu utworu.
Na zakończenie koncertu wystąpiła siedmioletnia Natasza Buja. Mała pianistka
zagrała trzy krótkie utwory – Gawot, Sonatinę i Musette.
Wieczór był bardzo udany.
Lidia Małyszek
-------------------------------------------------------------------------------
Uzupełnieniem relacji Lidii jest fotoinfa na Fejsbuku:
http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 2050314503
jan urbanik
XXIV Muzyczny Piątek w Bibliotece Społecznej
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
XXIV Muzyczny Piątek w Bibliotece Społecznej
Last edited by Lidia on Mon Jul 18, 2011 9:52 am, edited 2 times in total.
//Wieczór był bardzo udany. // - napisała Lidia.
Jak wszystkie, jak wszystkie do tej pory i, Bóg da, do końca świata.
Zapowiada nam się już trochę tego i owego ciekawego, i na sierpień, i na wrzesień,
chociaż i ubywa nieco:
Tamara Niekludow, której było do nas blisko, wyprowadza się na roczek (dla studiów) za wodę lub dwie wody.
Niech pracuje na sukcesy, niech odnosi sukcesy! My sobie trochę potęsknimy.
Jak wszystkie, jak wszystkie do tej pory i, Bóg da, do końca świata.
Zapowiada nam się już trochę tego i owego ciekawego, i na sierpień, i na wrzesień,
chociaż i ubywa nieco:
Tamara Niekludow, której było do nas blisko, wyprowadza się na roczek (dla studiów) za wodę lub dwie wody.
Niech pracuje na sukcesy, niech odnosi sukcesy! My sobie trochę potęsknimy.
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 5 guests