przeczytałem kiepską książkę
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
przeczytałem kiepską książkę
przeczytałem kiepską książkę
Książka tak kiepska, że nie wymienię autora ani tytułu.
Rzecz autobiograficzna, dotyczy losów żołnierza-kościuszkowca,
którego los pod patronatem Stalina rzucił nad Morze Białe, skąd pognał do Berlinga,
potem wyzwalanie warszawskiej Pragi, Wał Pomorski, forsowanie Odry, Berlin -
i "utrwalania władzy ludowej".
Książka bardzo kiepska, pisana bez polotu, książka napisana przez janczara Stalina.
Nie ujawniam nazwiska autora ani tytułu książki, nie miałbym sumienia go potępić:
CZŁOWIEK, JEGO WIDZENIE ŚWIATA i STOSUNEK do ŚWIATA JEST PRODUKTEM
KLIMATÓW w JAKICH SIĘ KSZTAŁTOWAŁ.
I ZDOLNOŚCI (zapewne wrodzonej) WZLOTU PONAD
WDRUKOWANE STEREOTYPY i SZUFLADKI:
WIDZENIE ŚWIATA SWYMI OCZYMA.
Książka tak kiepska, że nie wymienię autora ani tytułu.
Rzecz autobiograficzna, dotyczy losów żołnierza-kościuszkowca,
którego los pod patronatem Stalina rzucił nad Morze Białe, skąd pognał do Berlinga,
potem wyzwalanie warszawskiej Pragi, Wał Pomorski, forsowanie Odry, Berlin -
i "utrwalania władzy ludowej".
Książka bardzo kiepska, pisana bez polotu, książka napisana przez janczara Stalina.
Nie ujawniam nazwiska autora ani tytułu książki, nie miałbym sumienia go potępić:
CZŁOWIEK, JEGO WIDZENIE ŚWIATA i STOSUNEK do ŚWIATA JEST PRODUKTEM
KLIMATÓW w JAKICH SIĘ KSZTAŁTOWAŁ.
I ZDOLNOŚCI (zapewne wrodzonej) WZLOTU PONAD
WDRUKOWANE STEREOTYPY i SZUFLADKI:
WIDZENIE ŚWIATA SWYMI OCZYMA.
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Nie chcę, by ta książka była przedmiotem dyskusji.
Nie chcę, by ta książka i jej autor byli przedmiotem dyskusji.
Ten gniot nie jest tego wart.
Możesz za to ustosunkować się do mojej wypowiedzi,
która nie tylko na tej książce się opiera:
Nie ujawniam nazwiska autora ani tytułu książki, nie miałbym sumienia go potępić:
CZŁOWIEK, JEGO WIDZENIE ŚWIATA i STOSUNEK do ŚWIATA JEST PRODUKTEM
KLIMATÓW w JAKICH SIĘ KSZTAŁTOWAŁ. I ZDOLNOŚCI (zapewne wrodzonej)
WZLOTU PONAD WDRUKOWANE STEREOTYPY i SZUFLADKI: WIDZENIE ŚWIATA SWYMI OCZYMA.
PS
Dzisiaj moją lekturą tramwajową jest "Szpiedzy i dywersanci bez maski.
Titowski spisek Rajka przed sądem w Budapeszcie", broszura wydana w roku 1949.
(O Rajku: http://pl.wikipedia.org/wiki/L%C3%A1szl%C3%B3_Rajk )
Frazeologia tej książeczki miejscami przypomina mi opinie Macieja o żydo-tymiowym, tylko kierunek przeciwny.
W 1949 roku miałem 7 lat, pamiętam plakaty z "Titowską żmiją" na Domu Ludowym
w rodzinnym Głębokiem na Podkarpaciu.
Ten gniot nie jest tego wart.
Możesz za to ustosunkować się do mojej wypowiedzi,
która nie tylko na tej książce się opiera:
Nie ujawniam nazwiska autora ani tytułu książki, nie miałbym sumienia go potępić:
CZŁOWIEK, JEGO WIDZENIE ŚWIATA i STOSUNEK do ŚWIATA JEST PRODUKTEM
KLIMATÓW w JAKICH SIĘ KSZTAŁTOWAŁ. I ZDOLNOŚCI (zapewne wrodzonej)
WZLOTU PONAD WDRUKOWANE STEREOTYPY i SZUFLADKI: WIDZENIE ŚWIATA SWYMI OCZYMA.
PS
Dzisiaj moją lekturą tramwajową jest "Szpiedzy i dywersanci bez maski.
Titowski spisek Rajka przed sądem w Budapeszcie", broszura wydana w roku 1949.
(O Rajku: http://pl.wikipedia.org/wiki/L%C3%A1szl%C3%B3_Rajk )
Frazeologia tej książeczki miejscami przypomina mi opinie Macieja o żydo-tymiowym, tylko kierunek przeciwny.
W 1949 roku miałem 7 lat, pamiętam plakaty z "Titowską żmiją" na Domu Ludowym
w rodzinnym Głębokiem na Podkarpaciu.
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Klimaty nienawiści są nie do wytrzymania.
Po dwu seansach tramwajowych odkładam "Szpiegów i dywersantów..."
Dla dla młodszego czytelnika, który pofatyguje się przeczytać w Wikipedii biogram Rajka
( http://pl.wikipedia.org/wiki/L%C3%A1szl%C3%B3_Rajk ), jedno zdanie z broszury:
Cóż mógł powiedzieć sądowi długoletni prowokator i szpicel, konfident gestapo oraz agent
wywiadu amerykańskiego i jugosłowiańskiego, zdrajca własnej ojczyzny - Lasla Rajk?
Rządy PiS-u i retoryka tej partii, jej "walka z korupcją" przejadła się nam po dwu latach,
a to było bladziuchne odbicie nienawiści czasów stalinowskich, od którego wtedy nie było ucieczki.
Po dwu seansach tramwajowych odkładam "Szpiegów i dywersantów..."
Dla dla młodszego czytelnika, który pofatyguje się przeczytać w Wikipedii biogram Rajka
( http://pl.wikipedia.org/wiki/L%C3%A1szl%C3%B3_Rajk ), jedno zdanie z broszury:
Cóż mógł powiedzieć sądowi długoletni prowokator i szpicel, konfident gestapo oraz agent
wywiadu amerykańskiego i jugosłowiańskiego, zdrajca własnej ojczyzny - Lasla Rajk?
Rządy PiS-u i retoryka tej partii, jej "walka z korupcją" przejadła się nam po dwu latach,
a to było bladziuchne odbicie nienawiści czasów stalinowskich, od którego wtedy nie było ucieczki.
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
- Adam Zwoiński
- Członek Stowrzyszenia
- Posts: 205
- Joined: Tue Jun 15, 2010 4:01 pm
Odwrót 1812
Ja jestem w trakcie lektury ODWROTU 1812 aut. Austina, przerażające stadium rozpadu ludzkiej godności, mowa o odwrocie Wielkiej Armii, dramatyczne opisy naocznych świadków koszmaru, co jakiś czas przeplatane opisami walk
Z polskiej krwi zrodzony, polskie serce noszę. Wiara Katolicka i Duma Narodowa to moja siła
//I to mówi rzekomy "społecznik", który chce "integrować" społeczność Stogów...
(Może dzieci wchodząc do Biblioteki powinny okazywać pisemne zaświadczenie rodziców, że nie głosują na PiS ani LPR?)
PS. Nie wiem, co to "SO".//
Macieju, a może zrobisz mi przyjemność i zdefiniujesz słowo (pojęcie) "społecznik".
Moim zdaniem j. Kaczyński i jego partia są zagrożeniem dla Polski.
Pokazały to ich rządy i bardzo zła prezydentura Lecha Kaczyńskiego,
zachowania Jarosława i jego pretorian budzi równocześnie mój niesmak i przerażenie.
W obecnej sytuacji PO jest najmniejszym złem. Niestety.
Oprócz tego, że PiS (patrz Kaczyński i pretorianie) budzi mój niesmak i przerażenie
wyobrażam sobie pracę dla dobra osiedla, miasta i Polski z członkami PiSu, katolikami i ateuszami,
homoseksualistami, a nawet, choć nie wiem czy wypada to pisać - z Żydami.
Co do rzeczy której, mówisz, nie rozumiesz, to myślę, jak ze dwa dni pomyślisz - domyślisz się.
(Może dzieci wchodząc do Biblioteki powinny okazywać pisemne zaświadczenie rodziców, że nie głosują na PiS ani LPR?)
PS. Nie wiem, co to "SO".//
Macieju, a może zrobisz mi przyjemność i zdefiniujesz słowo (pojęcie) "społecznik".
Moim zdaniem j. Kaczyński i jego partia są zagrożeniem dla Polski.
Pokazały to ich rządy i bardzo zła prezydentura Lecha Kaczyńskiego,
zachowania Jarosława i jego pretorian budzi równocześnie mój niesmak i przerażenie.
W obecnej sytuacji PO jest najmniejszym złem. Niestety.
Oprócz tego, że PiS (patrz Kaczyński i pretorianie) budzi mój niesmak i przerażenie
wyobrażam sobie pracę dla dobra osiedla, miasta i Polski z członkami PiSu, katolikami i ateuszami,
homoseksualistami, a nawet, choć nie wiem czy wypada to pisać - z Żydami.
Co do rzeczy której, mówisz, nie rozumiesz, to myślę, jak ze dwa dni pomyślisz - domyślisz się.
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
- Adam Zwoiński
- Członek Stowrzyszenia
- Posts: 205
- Joined: Tue Jun 15, 2010 4:01 pm
dokładnie budujmy siłę naszej lokalnej społeczności a spory na górze to nie nasza sprawa
W książce , o której pisałem autor wielokrotnie przywołuje wspomnienia polskich uczestników marszu, polskie jednostki kawalerii są cenione przez cudzoziemców za wysoki poziom dyscypliny i nie ulegają demoralizacji tak szybko jak inne nacje. Wśród ciekawostek można przytoczyć dobrą postawę Armi Włoch, włoskie jednostki dobrze biły się min. pod Małojarosławcem. Wśród polskich jednostek oprócz Lekkokonnych Gwardii wyróżniała sie także Legia Nadwislańska
W książce , o której pisałem autor wielokrotnie przywołuje wspomnienia polskich uczestników marszu, polskie jednostki kawalerii są cenione przez cudzoziemców za wysoki poziom dyscypliny i nie ulegają demoralizacji tak szybko jak inne nacje. Wśród ciekawostek można przytoczyć dobrą postawę Armi Włoch, włoskie jednostki dobrze biły się min. pod Małojarosławcem. Wśród polskich jednostek oprócz Lekkokonnych Gwardii wyróżniała sie także Legia Nadwislańska
Z polskiej krwi zrodzony, polskie serce noszę. Wiara Katolicka i Duma Narodowa to moja siła
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 7 guests