Co piątek - to muzyka,
zawsze radość, często zachwyt. Radość goni i przegania radość.
Odnoszę wrażenie, że radość mają artyści i publiczność.
Pewnie gdyby nie radość grania i śpiewania nie pojawialiby się u nas:
w prymitywnych warunkach, w peryferyjnej dzielnicy, zagracona biurokuchnia zamiast garderoby...
Wczoraj dał nam nam radość pianista Adam Kałduński, gimnazjalista!
W koncercie uczestniczyła również garstka dzieci, z których czwórka dziewczynek dała pokaz możliwości tanecznych.
Jest to kolejny występ naszych dzieci, który ma przeważnie miejsce w przerwie koncertu,
tym razem był przed-bis-iem.
***
Dziś, na ile mi czas pozwolił starałem się oglądać słuchać i fotografować festyn przy szkole nr. 11,
gdzie występowały między innymi "nasze" dzieci i "nasi" dorośli,
między innymi chór "starszaków", który prawdopodobnie wystąpi pod naszą lipą.
Piątki wielkich niespdzianek
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Piątki wielkich niespdzianek
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Pani naszych MUZYCZNYCH PIĄTKÓW napisała:
Lidia Małyszek, Pani naszych MUZYCZNYCH PIĄTKÓW napisała:
Młody pianista, uczeń drugiej klasy gimnazjum, ADAM KAŁDUŃSKI dał w piątek krótki recital fortepianowy. W programie znalazły się utwory Scarlattiego, Haydna, Brahmsa
i Chopina. Na początku usłyszeliśmy dwie Sonaty Domenica Scarlattiego. Pierwsza f-moll spokojna, melancholijna, zagrana z uczuciem. Druga, D-dur była żywsza, weselsza
i wprowadziła inny nastrój. Błyskotliwie zagrana przez młodego artystę Sonata cis-moll J. Haydna zawładnęła uczuciami publiczności.
Johannes Brahms, wielki neoromantyk zabrzmiał w wykonaniu młodego pianisty bardzo dojrzale. Usłyszeliśmy Rapsodię g-moll.
Na zakończenie artysta zagrał Balladę F-dur Fryderyka Chopina. Podczas bisów miały okazję zaprezentować swoje umiejętności taneczne dzieci – Natalia, uczennica szkoły baletowej, Klaudia, Kasia i Weronika.
Po tańcach jeszcze raz posłuchaliśmy Chopina.
Życzymy Adamowi Kałduńskiemu wielu sukcesów artystycznych i mamy nadzieję, że zagra w naszej bibliotece jeszcze nie raz.
Lidia Małyszek
Młody pianista, uczeń drugiej klasy gimnazjum, ADAM KAŁDUŃSKI dał w piątek krótki recital fortepianowy. W programie znalazły się utwory Scarlattiego, Haydna, Brahmsa
i Chopina. Na początku usłyszeliśmy dwie Sonaty Domenica Scarlattiego. Pierwsza f-moll spokojna, melancholijna, zagrana z uczuciem. Druga, D-dur była żywsza, weselsza
i wprowadziła inny nastrój. Błyskotliwie zagrana przez młodego artystę Sonata cis-moll J. Haydna zawładnęła uczuciami publiczności.
Johannes Brahms, wielki neoromantyk zabrzmiał w wykonaniu młodego pianisty bardzo dojrzale. Usłyszeliśmy Rapsodię g-moll.
Na zakończenie artysta zagrał Balladę F-dur Fryderyka Chopina. Podczas bisów miały okazję zaprezentować swoje umiejętności taneczne dzieci – Natalia, uczennica szkoły baletowej, Klaudia, Kasia i Weronika.
Po tańcach jeszcze raz posłuchaliśmy Chopina.
Życzymy Adamowi Kałduńskiemu wielu sukcesów artystycznych i mamy nadzieję, że zagra w naszej bibliotece jeszcze nie raz.
Lidia Małyszek
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 55 guests