Ojczyzna - to wielki zbiorowy obowiązek

Główny temat.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Ojczyzna - to wielki zbiorowy obowiązek

Post by jan » Mon Dec 05, 2011 8:04 am

Ojczyzna - to wielki zbiorowy obowiązek dla dzieci Ojczyzny,
jeśli dzieci Ojczyzny nie będą go czuć i spełniać - sczeźnie marnie OJCZYZNA-MATKA,

a wyrodne dzieci poczują się nieszczęsnymi sierotkami i pójdą za nią umierać do ziemi włoskiej, hiszpańskiej...

będą Bary, Kościuszkowie, listopady, stycznie, sierpnie warszawskie,
bratobójcze mordowania się w cudzych interesach - bez sensu, tragiczne, bezpłodne...
Ojczyzna - to wielki zbiorowy obowiązek!


Nie rozumie tego politykierska, partyjniacka szarańcza, nie rozumieją tego parobczańskie rzesze,
a wielu z tych, co rozumieją, nie chce zrezygnować z wygód, przywilejów - UWIĄD WOLI, MAŁOŚĆ CHARAKTERÓW.

Wymachiwanie chorągiewkami, bogoojczyźniany szczebiot i kwilenie - i bezduszność, egoizm, pazerność...
Solidarność na niby, przyzwoitość na niby, praca na niby - groby pobielane...
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Re: Ojczyzna - to wielki zbiorowy obowiązek

Post by jan » Mon Dec 05, 2011 1:00 pm

OBOWIĄZEK wobec Ojczyzny nie ma żadnego metafizycznego charakteru,
jest on czysto utylitarny: OPŁACA SIĘ NARODOWI, OBYWATELOM.


Regulacja Wisły, wykorzystanie przez Boga danej statkostrady
JEST INTERESEM gospodarzy państwa,

niewykorzystanie Wisły, zaniedbanie i zdewastowanie sieci kolejowej
jest dowodem naszego parobczaństwa, niedojrzałości narodu państwowego, głupoty...


Pisałem to, spojrzałem za okno - pada.
Naprzeciwko dwie panie z sąsiedniego sklepu palą papierosy,
tysiąc książek wystawionych przed Bibliotekę moknie.
Panie pod aptecznym daszkiem palą sobie.

Od dziś wędliny będę kupował u ich konkurencji.

Tytanik płynie...
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Re: Ojczyzna - to wielki zbiorowy obowiązek

Post by jan » Tue Dec 06, 2011 8:58 pm

Rodzi się człowiek-zwierzątko, człowieczeństwo jest w nim ziarenkiem,
które wykiełkować może i wyrosnąć, w zależności od gleby na jaką padnie.
Nasze człowieczeństwo w nas jest społecznym produktem,
w świadome życie wchodzimy jako odbicie społecznego stempla.
Jan Stachniuk pisze o społecznej ideomatrycy, która kształtuje jednostkę w członka grupy.
Zdolność posługiwania się językiem, słowa nazywające rzeczywistość, szufladkujące i kształtujące jej widzenie, system wartości...

Bóg - Honor - Ojczyzna to mają być najwyższe wartości dla Polaka,
Dla Becka w roku 1939 honor był tą wartością, która miała wszystkie inne pod sobą - dla państwa i narodu był samobójczy.

Bóg - hipoteza, Honor - mgliste, zmienne pojęcie,
OJCZYZNA - jedyna rzeczywistość - DOM POLAKÓW i GOŚCI (jeśli dom gościnny)
Dla dzieci GOŚCI ojczyzną jest ziemia, na którą padło ich ziarno człowieczeństwa,
niebo w które spoglądali, pola i gaje, które im szumiały: Szopen, Matejko, Wierzyński, Tuwim...

Dla białorękich, którzy wpadli w szpony NKWD, ten HONOR - amok HONORU - też był samobójczy,
zabijał myślenie pragmatyczne, zabił swoich tragarzy.
Honor przywódcy, honor elit - to dalekowzroczny pragmatyzm:
przeprowadzić przez dziejowe burze i chronić biologiczną, kulturalną i materialną substancję NARODU.


Jeśli chcemy zatrzymać proces degradacji Państwa i Narodu, jeśli nie mamy stoczyć się do skansenu
i stać się mięsem armatnim, tanią siłą roboczą i rynkiem zbytu produkcji wysoko przetworzonej,
musimy w ramach unifikującej się Europy nadrobić wielowiekowe zaległości, skomponować polski rytm twórczej pracy.

Zamiast ksenofobicznego, werbalnego i bejsbolówkowego patriotyzmu,
zamiast bogoojczyźnianego stękania - pragmatyczny patriotyzm pracy.

***
Jutro przeczytam ten tekst ponownie, nie wiem czy zgodzę się z niektórymi jego sformułowaniami.
Jego pierwowzór sczezł mi marnie, nie wysłany z należytą starannością, tu idęę jego ubrałem w nowe słowa.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Re: Ojczyzna - to wielki zbiorowy obowiązek

Post by jan » Wed Dec 07, 2011 1:16 pm

Przeczytałem, nic niezgodnego z dzisiejszym stanem mojej świadomości w tekście nie znalazłem.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Re: Ojczyzna - to wielki zbiorowy obowiązek

Post by jan » Tue Dec 05, 2017 7:42 am

Przeczytałem ponownie w dniu 5 grudnia 2017 - nic sprzecznego ze stanem mojej świadomości DZIŚ nie znalazłem.
Skostniałem?
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 10 guests