Demokracja w Rosji - uprawa ziemniaków na Saharze
Słuchałem kiedyś audycji na temat Kazachstanu, w której zamieszkała w Polsce Kazaszka
wraz redaktorem-demokratorem narzekała na niedosyt w jej kraju demokracji i dolarów,
których władza narodowi skąpi.
Demokracja w Kazachstanie, Rosji, Chinach ma takie same szanse jak kartofle na Saharze.
Demokracja, słusznie zwana diermokratią w Rosji była za Jelcyna - już była - i nie ma na razie szans na sesję poprawkową.
Chiny widziały diermokrację rosyjską i polską demokrację parobków i żulików niszczących państwo i wybrały swoją drogę.
"Wolny świat" wspiera wolność i demokrację w świecie arabskim, w Rosji, Chinach, niegdyś w Polsce...
nie w interesie narodów tych państw, a w swoim interesie: by móc te państwa i narody w nich mieszkające doić:
drenaż mózgów, tania pracę (często wręcz niewolników) i surowce naturalne.
Ruch antyputinowski, uważam, jest inspirowany przez wrogów Rosji. Jestem temu przeciwny.
Uważam, że Rosję można - I NALEŻY - cywilizować nie przez destabilizację, a przez partnerską współpracę UNII z NIĄ.
Polska miałaby w tym swój interes, ale rusofobia pokatyńska i posmoleńska
zaczadziła zbyt wiele umysłów, by z takiej szansy skorzystać.
Demokracja w Rosji - kartofliska na Saharze
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Demokracja w Rosji - kartofliska na Saharze
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Re: Demokracja w Rosji - kartofliska na Saharze
NAPISAŁEM:
Ruch antyputinowski, uważam, jest inspirowany przez wrogów Rosji. Jestem temu przeciwny.
Uważam, że Rosję można - I NALEŻY - cywilizować nie przez destabilizację, a przez partnerską współpracę UNII z NIĄ.
Źle napisałem. POWINIENEM NAPISAĆ, tak bowiem uważam:
ROSJA MOŻE (POWINNA) SIĘ CYWILIZOWAĆ - podmiot, a nie przedmiot - we współpracy z UNIĄ.
Polskie misje cywilizatorskie w stosunku do naszych wschodnich sąsiadów wyglądają śmiesznie:
UCZYMY INNYCH, A SAMI NIE POTRAFIMY SOBIE URZĄDZIĆ PAŃSTWA!
Ruch antyputinowski, uważam, jest inspirowany przez wrogów Rosji. Jestem temu przeciwny.
Uważam, że Rosję można - I NALEŻY - cywilizować nie przez destabilizację, a przez partnerską współpracę UNII z NIĄ.
Źle napisałem. POWINIENEM NAPISAĆ, tak bowiem uważam:
ROSJA MOŻE (POWINNA) SIĘ CYWILIZOWAĆ - podmiot, a nie przedmiot - we współpracy z UNIĄ.
Polskie misje cywilizatorskie w stosunku do naszych wschodnich sąsiadów wyglądają śmiesznie:
UCZYMY INNYCH, A SAMI NIE POTRAFIMY SOBIE URZĄDZIĆ PAŃSTWA!
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest