Biblioteczne nocki znojne

Kącik poświęcony nauce, szkole.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Biblioteczne nocki znojne

Post by jan » Thu Jul 15, 2010 7:23 pm

Nie ZORGANIZOWANE DLA DZIECI,
ale WSPÓŁORGANIZOWANE PRZEZ DZIECI - MAJĄ SENS.

Pierwsza nocka była udaną zaimprowizowaną z dziećmi w ciągu trzech dni imprezą -
tylko z troską o zdrowie i samopoczucie dzieci - i poligonem doświadczalnym.

Teraz postaramy się, by imprezę robiły dzieci,
aniołostróżowane przez Magdę, Agnieszkę i ottawiankę Paulinkę,
która sama niedawno z dzieciństwa wyrosła na pannę.

Mamy 3 tygodnie czasu, parę sobót i świątków-piątków,
by przygotować szanty, recytacje, hororki, hulanki i swawole.


Jakoś by w Polsce wyjść ze stanu impotencji organizacyjnej i kooperacyjnej;
"wapniakami" nie ma co sobie głowy zawracać, ale z dziećmi mus.
MUS!
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Post by jan » Thu Jul 29, 2010 7:34 pm

Jutro druga nocka biblioteczna.

Zmienia się, w porównaniu z pierwszą, obsada:
a to wyjazdy do babć, a to kolonie...
Termin nocki przyśpieszony o tydzień, właśnie z powyższych względów

Dzieci znacznie lepiej artystycznie przygotowane do nocki, są po kilku sesjach śpiewania i tańczenia,
Magdalena ze Stogów i Paulina z Ottawy plus gitara Magdaleny zrobiły dużo dobrego, dzieci rozśpiewały się.
Ma też dzieciarnia zapewne w zanadrzach kilka nowych horrorków mrożących krew w żyłach.

Poza tym nowa umiejętność - kilkanaścioro dzieci poznało alfabet ręczny,
pierwszy krok do poznania języka migowego - wczoraj poznany alfabet - dziś cała biblioteka miga. Paulinka od miganie będzie miała pełną satysfakcję.

==========
Dziś przez Bibliotekę przeszło około czterdziestki dzieci, bardzo trudno utrzymać dyscyplinę.
Najbardziej niesfornym "dajemy szlaban".
Dziś przydarzyło się to trójce chłopców, stałych bywalców, z których dwójka była bardzo wulgarna w stosunku do obsługi biblioteki.
To jest dwójka z grupy, która ma wielką łatwość przepraszania.

Wydarzeniem dnia wczorajszego był tez konkurs przepisywania na komputerze,
już ósma edycja konkursu. W wyścigu uczestniczyło tylko 9 osób.
Przepisywanie jako warunek dopuszczenia do internetu obowiązuje cały czas:
20 minut pisania, 40 minut zabawy
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Julita_
Forumowicz
Posts: 6
Joined: Sat Jul 31, 2010 10:15 am

Post by Julita_ » Sat Jul 31, 2010 8:04 pm

Nocka była świetna. ! :-D
I naprawdę dobrze się bawiłam...
Było wiele zabaw i atrakcji,
a także miła atmosfera.
Na następną też przyjdę !
"Łzy są krwią naszej duszy... "

Mandi
Członek Stowrzyszenia
Posts: 219
Joined: Thu Apr 29, 2010 3:02 pm

Post by Mandi » Mon Aug 02, 2010 6:55 pm

jan wrote:Przepisywanie jako warunek dopuszczenia do internetu obowiązuje cały czas:
20 minut pisania, 40 minut zabawy


Niestety ta zasada jest często łamana i nie mam na myśli dzieci. Przez ten brak konsekwencji dzieci kłócą się o każde 5 minut a nawet minutę. Wcale nie trzeba oglądać superniań, aby zauważyć, że takie "widzimisię" jest szkodliwe dla dyscypliny.

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 28 guests