Życie - praca? zabawa? Czy walka?
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Życie - praca? zabawa? Czy walka?
Życie - praca? zabawa?
Czy walka?
MOJA odpowiedź brzmi: WSZYSTKO DO KUPY!
Praca - sensowna, dobrze płatna, dająca satysfakcję.
Warto pogłówkować, wysilić się, by mieć taką pracę;
łatwiej tu, kiedy ma się szczęścia łut lub więcej, talent - choć z jeden lub więcej i zdrowie.
Zabawa - jak najwięcej: radosnej, beztroskiej;
jeśli w trakcie potrafimy się czegoś nauczyć, coś zarobić - nie jest źle.
Walka - jak świat światem życie to również walka:
o ogień, wodę, samca-samicę, władzę, terytorium, pieniądze, sławę...
Nic, żadne znaki na niebie i ziemi nie wskazują, że od jutra, pojutrza, za sto lat...
będzie inaczej, lepiej.
Na wszelki wypadek każde społeczeństwo winno zadbać, by wychować swoje młode
jako jednostki sprawne fizycznie i intelektualnie.
Jeśli nawet nie dla obrony lub agresji, to po to, by miał kto zapracować na słabszych,
w tym na bezradnych rozpoczynających i kończących wędrówkę przez życie.
Przygotowywać do życia, do brania się za bary z przeciwnościami losu i konkurencją, winna rodzina, szkoła.
Warto przyjrzeć się narodowej historii, narodowym tradycjom,
warto poznać ku czemu Polska szła, do czego dochodziła - i DLACZEGO było tak, a nie inaczej.
I wyciągać wnioski.
I wreszcie wyciągać wnioski!
Czy walka?
MOJA odpowiedź brzmi: WSZYSTKO DO KUPY!
Praca - sensowna, dobrze płatna, dająca satysfakcję.
Warto pogłówkować, wysilić się, by mieć taką pracę;
łatwiej tu, kiedy ma się szczęścia łut lub więcej, talent - choć z jeden lub więcej i zdrowie.
Zabawa - jak najwięcej: radosnej, beztroskiej;
jeśli w trakcie potrafimy się czegoś nauczyć, coś zarobić - nie jest źle.
Walka - jak świat światem życie to również walka:
o ogień, wodę, samca-samicę, władzę, terytorium, pieniądze, sławę...
Nic, żadne znaki na niebie i ziemi nie wskazują, że od jutra, pojutrza, za sto lat...
będzie inaczej, lepiej.
Na wszelki wypadek każde społeczeństwo winno zadbać, by wychować swoje młode
jako jednostki sprawne fizycznie i intelektualnie.
Jeśli nawet nie dla obrony lub agresji, to po to, by miał kto zapracować na słabszych,
w tym na bezradnych rozpoczynających i kończących wędrówkę przez życie.
Przygotowywać do życia, do brania się za bary z przeciwnościami losu i konkurencją, winna rodzina, szkoła.
Warto przyjrzeć się narodowej historii, narodowym tradycjom,
warto poznać ku czemu Polska szła, do czego dochodziła - i DLACZEGO było tak, a nie inaczej.
I wyciągać wnioski.
I wreszcie wyciągać wnioski!
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Według Feliksa Konecznego,
polskiego historyka i historiozofa,
ŻYCIE TO TROJAKA WALKA O BYT:
materialny, intelektualny i moralny.
W polskiej tradycji narodowej jest:
ZA DUŻO KULTU BZDURNYCH POWSTAŃ,
które prawie z góry były skazane na zagładę
(właściwie tylko Powstanie Listopadowe miało jakieś szanse);
ZA MAŁO KULTU PRACY ORGANICZNEJ (u podstaw - od podstaw).
polskiego historyka i historiozofa,
ŻYCIE TO TROJAKA WALKA O BYT:
materialny, intelektualny i moralny.
W polskiej tradycji narodowej jest:
ZA DUŻO KULTU BZDURNYCH POWSTAŃ,
które prawie z góry były skazane na zagładę
(właściwie tylko Powstanie Listopadowe miało jakieś szanse);
ZA MAŁO KULTU PRACY ORGANICZNEJ (u podstaw - od podstaw).
mg_gdynia wrote:"Polak"
=
"człowiek wychowany w kulturze polskiej,
świadomie akceptujący tę kulturę,
poczuwający się do wspólnoty
z innymi ją akceptującymi,
przywiązany do Polski".
A) W ktorym miejscu zostal dokonany ten wybor u Pana ;) ?
B) I kim się nazywa ten kto YES,NO,NO,NO
czy tez
YES, NO, NO, YES
czy tez
NO, YES, NO, YES :)
jestem straszliwie ciekawy ;).
nie ma podpisu :)
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 67 guests