Jesteś wyjątkową osobowością, jesteś jedynym w swoim rodzaju,
jesteś godzien uznania, szacunku i wsparcia.
Czy tylko TY jesteś godzien?
A co z nią, nim, nimi, tamtą?
Co IM się od świata należy?
Od kogo spodziewasz się uznania, szacunku, przywilejów?
Można sobie wymyślić bogów łasko- i szczęściodajnych, potem w nich uwierzyć
potem ich wielbić i stać pół wieku na jednej nodze,
i oczekiwać wszystkiego najlepszego jeszcze bardziej potem.
Można też starać się POLUBIĆ NIEIDEALNEGO BLIŹNIEGO SWEGO,
by wzajemnie świadczyć sobie DOBRO, którego bezpłodnie oczekujemy
od abstrakcyjnego produktu ludzkich marzeń.
Nie wypowiadam się tu na temat istnienia-nieistnienia bogów,
ale nie mogę poważnie traktować ludzkiego gadulstwa na jego-ich temat.
Jesteś wyjątkową osobowością
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Jesteś wyjątkową osobowością
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Re: Jesteś wyjątkową osobowością
Jest jeszcze inny fantazmat, który zaraczył nasze mózgi:
PAŃSTWO POWINNO! RZĄD POWINIEN!
(Patrz pacta conventa i artykuły henrycjańskie!)
A czymże jest PAŃSTWO?
Jest to INSTRUMENT NARODU, który potrafi OJCZYZNĘ SWĄ POTRAKTOWAĆ JAKO ZBIOROWY OBOWIĄZEK,
by SOBIE zapewnić godne życie, a w potrzebie – obronę i opiekę.
(z pojęciem NARÓD nie wiążę kryteriów biologicznych, jedynie kulturowe i wolicjonalne)
Państwo, które każdy „obywatel” stara się łupić może być tylko dziadostwem,
i może ono istnieć tylko tak długo, jak długo nie zawadza ono zbytnio
mądrzejszym, sprawniejszym lub silniejszym sąsiadom.
Przy polskim patriotyzmie, gospodarności, praworządności, nieuctwie, braku elit - powtórki z historii nie są wykluczone.
I znowu będziemy sobie chodzili w „w bój bez broni”, z „visami” na „tygrysy” i z kosami na armaty.
I z kwiatuszkami na mogiłki.
PAŃSTWO POWINNO! RZĄD POWINIEN!
(Patrz pacta conventa i artykuły henrycjańskie!)
A czymże jest PAŃSTWO?
Jest to INSTRUMENT NARODU, który potrafi OJCZYZNĘ SWĄ POTRAKTOWAĆ JAKO ZBIOROWY OBOWIĄZEK,
by SOBIE zapewnić godne życie, a w potrzebie – obronę i opiekę.
(z pojęciem NARÓD nie wiążę kryteriów biologicznych, jedynie kulturowe i wolicjonalne)
Państwo, które każdy „obywatel” stara się łupić może być tylko dziadostwem,
i może ono istnieć tylko tak długo, jak długo nie zawadza ono zbytnio
mądrzejszym, sprawniejszym lub silniejszym sąsiadom.
Przy polskim patriotyzmie, gospodarności, praworządności, nieuctwie, braku elit - powtórki z historii nie są wykluczone.
I znowu będziemy sobie chodzili w „w bój bez broni”, z „visami” na „tygrysy” i z kosami na armaty.
I z kwiatuszkami na mogiłki.
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 2 guests