Najwyższy przejaw patriotyzmu

Główny temat.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Najwyższy przejaw patriotyzmu

Post by jan » Tue Aug 13, 2013 7:12 am

Najwyższy przejaw patriotyzmu - to mądrość i przyzwoitość.
Bohaterskie śpiewanki i wymachiwanie białoczerwienią to bardzo tani i patriotyzm.

Siła państwa, honor państwa - to nauka, gospodarka, praworządność.
Tylko mądrzy i przyzwoici obywatele mogą takie państwo urządzić i utrzymać.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Maras
Członek Stowrzyszenia
Posts: 354
Joined: Thu Jul 05, 2012 9:02 am

Re: Najwyższy przejaw patriotyzmu

Post by Maras » Tue Aug 13, 2013 8:59 am

Najwyższy przejaw patriotyzmu - to mądrość i przyzwoitość.
Bohaterskie śpiewanki i wymachiwanie białoczerwienią to bardzo tani i patriotyzm......................Nie zgadzam się z Tobą. Najwyższy przejaw patriotyzmu to śpiewy patriotyczne, machanie flagami przez mądrych i przyzwoitych ludzi podczas uroczystości patriotycznych, po dobrze spełnionych obowiązkach. Jest czas na pracę, jest czas na śpiew i okazywanie patriotyzmu. 15.08. Polska obchodzi rocznicę powstrzymania sowietów. To bardzo ważna data, Tymczasowy Komitet Rewolucyjny Polski , ojciec późniejszego PKWN , miał z naszego kraju zrobić Polską Socjalistyczną Republikę Rad. Roman Łągwa , niczym potem Berling...

Siła państwa, honor państwa - to nauka, gospodarka, praworządność.
Tylko mądrzy i przyzwoici obywatele mogą takie państwo urządzić i utrzymać......................Takich, na szczęście nie brakuje w naszym kraju, tylko jakoś pochowali się po kątach.

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Re: Najwyższy przejaw patriotyzmu

Post by jan » Tue Aug 13, 2013 10:28 am

Napisano w Piśmie: Po owocach ich poznacie je.
Mądrzy i przyzwoici, którzy pochowali się gdzieś po kątach, oddając pole
niemądrym i nieprzyzwoitym albo miernotom, nie są ani przyzwoici, ani mądrzy.

Berling posiadał mądrość ŻYCIA DLA OJCZYZNY,
inni, ofiary Katynia, posiadały zbiorową mądrość czyli honor umierania.
Jednemu z nich, rotmistrzowi Narcyzowi Łopianowskiemu, udało się przeżyć.

Berling, który nie wyszedł z Andersem, wyrwał ze stalinowskiego piekła wielu rodaków
i zachowywał się godnie.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Re: Najwyższy przejaw patriotyzmu

Post by jan » Tue Aug 13, 2013 12:11 pm

Polska, choćby bardzo, bardzo chciała,
nie jest w stanie militarnie przeciwstawić się ani Niemcom, ani Rosji.
Gospodarka w Polsce jest bardzo mało nasza, wyprzedaliśmy się - jak niedorozwinięci.
Nie mieliśmy ani elit, ani GOSPODARZA.

"Narodowa duma"wynikająca z kompleksów karmi złe emocje
i psuje stosunki z sąsiadami, małymi i dużymi.
Gdy rozum śpi - budzą się upiory.

W mojej rodzinnej wsi po rolnictwie zostały dożynki,
po polskiej armii - jej morale, uzbrojeniu i stanie osobowym zostały strzępy;
ganianie się po ulicach i lasach, "Jak to na wojence ładnie" zastępuje armię.
Polski skansen już funkcjonuje, skansenizacja kraju systematycznie postępuje.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Maras
Członek Stowrzyszenia
Posts: 354
Joined: Thu Jul 05, 2012 9:02 am

Re: Najwyższy przejaw patriotyzmu

Post by Maras » Wed Aug 14, 2013 9:45 am

Marek Jendraszek Berling, jako obywatel ZSRR mógł zachowywać się godnie. Jako współpracownik NKWD miał prawo czuć się bezpiecznie. Uszedł z życiem, ale musiał współpracować. Anders nie poszedł na współpracę. Pod Lenino Berling pokazał jaki z Niego taktyk, tyralierą w dobrej widoczności poszli nasi chłopcy, niczym Świerczewski, co się kulom nie kłaniał.
19 godz. temu · Lubię to!

Jan Urbanik Patrzaj, patrzaj - tyle nabroił, zamiast przyjąć kulkę w potylicę i zostać bohaterem.

Rusofobia, komuchofobia (gdzie każdy, co nie z nami - to komuch), to rodzaj psychicznego urazu, jeśli nie choroby, która odbiera trzeźwość widzenia spraw...
Jest jeszcze peerelofobia...to tak jakby nie lubić wiosny, stycznia, tęczy czy powietrza, którym oddychamy.
18 godz. temu · Lubię to! · 1

Marek Jendraszek Ci , co dostali kulkę w potylicę nie mieli na nią ochoty. Z pewnością chętnie przyjęliby nawet obywatelstwo, aby tylko przeżyć. Nie wszyscy mieli taką szansę jak Anders czy Berling. Napisałeś tekst, z który polemizuję. Twoje bajanie o fobiach jest zupełnie nie na miejscu, jest ucieczką od faktów, z którymi nie masz ochoty polemizować. Kto myśli inaczej jak Ty, ma fobię, gratuluję dobrego humoru.
16 godz. temu · Lubię to!

Jan Urbanik Rotmistrz Łopianowski, którego poczytasz w internecie - miał. Rusofobia jest porażająca. Znajomy Rosjanin zaprosił mnie na polską wycieczkę po trójmieście, oprowadzał losowo wybrany przewodnik, mój starszy kolega zresztą: Gienadij kilkanaście razy pytał mnie: Słyszysz? Wtedy dopiero zacząłem słyszeć.
Nie każdy myślący inaczej niż ja ma kompleksy i fobie. Wielu jednak ma.
Jest to zjawisko powszechne.
14 godz. temu · Lubię to!

Marek Jendraszek Podobno czterystu oficerom dano szansę, kropla w morzu krwi. Na temat trójmiejskich przewodników nie wiem nic. Rusofobię , jeśli ktoś ją ma, Jego problem. Sądziłem, że rozmawiamy Berlingu, który był marionetką w rękach sowietów.
około godziny temu · Lubię to!

Jan Urbanik Dziwne, bardzo dziwne, jak ten Berling mógł. Mniej dziwne wyda się to wtedy, gdy przypomnimy sobie, że wszystkie KDL-e i SSSR były stalinowskim teatrem marionetek.
około godziny temu · Lubię to!

Marek Jendraszek To w zupełności usprawiedliwia Jego postawę i czyni Go bohaterem, ale niestety sowieckim.

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 5 guests