To nie fatalizm

Główny temat.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

To nie fatalizm

Post by jan » Thu Aug 29, 2013 6:25 am

Każdy fakt historyczny
"Przyjmuję go z pokorą do wiadomości,
jak wszystko co było,
bo być musiało,
bo gdyby nie musiało być jak było,
to byłoby inaczej."

Nie jest to fatalizm obezwładniający, to nie jest w ogóle fatalizm.
Jest to przyjęcie do wiadomości, że dzieje się KONIECZNE,
wynikające z układu sił i stanu społecznej świadomości.

Układ sił i stan społecznej świadomości nie jest nam dany przez niebiosa ani przez piekło.
Jest wynikiem naszych działań i zaniechań.

LUDZIE DOBREJ WOLI, jeżeli się nie uaktywnimy - oddajmy pole siłom zła, skazujemy się na los ofiary.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 4 guests