"Nie będę ci partnerem w nienawiści do ludzi" - napisał mi jeden z częstych gości Biblioteki
(którzy zresztą wykonał dla nas wiele bardzo pożytecznych prac). I poszedł sobie, i całe lato go nie było.
Każdy z nas dźwiga własny krzyż, oprócz tego może być Szymonem Cyrenejczykiem dla kilku innych,
którym przyszło znacznie cięższy krzyż dźwigać.
Nikt jednak, żaden ze śmiertelnych, nie potrafi nakarmić wszystkich głodujących,
pocieszyć wszystkich strapionych, dać miłości spragnionym miłości,
dać zdrowia i błogostanu chorym i nieszczęśliwym
Zmniejszyć poziom nieszczęść i niedoli MOŻE ZBIOROWA WOLA i zbiorowe działania.
Od czego zacząć?
A może od myślenia o sobie:
większość z nas będzie kiedyś stara i zdana na łaskę losu.
Cześć z nas wcześniej zasiądzie na inwalidzkich wózkach czy legnie w łóżku, powalona chorobą.
Niektórzy od urodzenia skazani są na dożywotnią bezradność.
Nie dość, że sami nie mogą zapracować na siebie,
to jeszcze angażują czas i środki, co najmniej kilku osób.
Oprócz niepełnosprawności cielesnej,
jest mnóstwo ludzi SPOŁECZNIE NIEPEŁNOSPRAWNYCH, zagubionych...
Ty, ja, on, oni… każdy z nas może znaleźć się w roli bezradnego niepełnosprawnego
lub równie bezradnego jego opiekuna.
Opieka nad potrzebującymi wsparcia wymaga olbrzymich środków.
Skąd je brać?
***
Może się modlić i ufać miłosiernemu Bogu, dla którego cud, to drobiazg, jest Matka Boska Częstochowska,
jest mnóstwo bożych sług, którzy za pieniądze potrafią podobno sporo wymodlić.
jest Tusk, który powinien…
jest Wielebny Ojciec Tadeusz Rydzyk…
I jesteśmy MY, ludzie, niepewni swego losu.
Nie będę ci partnerem w nienawiści do ludzi
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Nie będę ci partnerem w nienawiści do ludzi
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 2 guests