Pozarządowcy-przyurzędowcy zamiast społeczników – droga do skansenu.
Uspołecznić Polskę!
Można być w Polsce społecznikiem, jest wielu takich, ale lekko to oni nie mają.
Są to to ludzie NIENORMALNI wg normy powszechnie wyznawanej,
a jeszcze powszechniej - praktykowanej,
a to zapowiedź katastrofy dla państwa i narodu!
Społecznicy powinni być oni hołubieni i wspomagani - są oni społecznym lepiszczem,
zarodnikami społecznej integracji i lekarstwem na wiele społecznych boleści.
A nie są, cholernie nie są! W III RP jest „pogoda dla pozarządowców”.
Pozarządowość-przyurzędowość jest wspomagana przez Unię.
Jest to sposób korumpowania społeczników przez kastę urzędników,
narzędzie społecznej dezintegracji.
Społecznicy ofiarują swój czas, kompetencje i środki na załatwienie ważnych - ich zdaniem - społecznych spraw.
Pozarządowcy pozyskują środki, by realizować programy napisane przez urzędników,
starając się przy tym „jakoś wyżywić”.
Przyurzędowa pozarządowość jest ekonomicznie nieodpowiedzialna, choć księgowo wszystko się zgadza.
Czasem wśród pozarządowców-przyurzędowców trafi się społecznik. Chwała mu!
Uspołecznić Polskę!
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Uspołecznić Polskę!
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 3 guests