Diamentami można palić w piecu

Główny temat.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Diamentami można palić w piecu

Post by jan » Tue Feb 11, 2014 9:20 am

Szkoła POWINNA UCZYĆ, dom POWINIEN WYCHOWYWAĆ.
Niektóre szkoły uczą i wychowują, niektóre domy uczą i wychowują.

Państwo mamy niesprawne, chociaż społeczeństwo mamy bardzo patriotyczne:
Chce ono Polski wielkiej, pięknej i bogatej, cieszy się ze złotych medali olimpijskich -
ale WSZYSTKO NAJLEPSZE POLSKĘ, NAS, POWINNO SPOTKAĆ NIE NASZYM KOSZTEM.

Czy ma szanse ostać się Polska, w której każdy chce tylko brać?

Dzieci, których dom ani szkoła nie nauczą i nie wychowają, staną się naszym balastem -
A MOGŁYBY BYĆ NASZYM SKARBEM.

Diament można oszlifować w piękny brylant, a można spalić w piecu -
toć to tylko węgiel, jedna z jego alotropowych odmian, symbol chemiczny C.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Re: Diamentami można palić w piecu

Post by jan » Tue Feb 11, 2014 11:41 am

z fejsbuka:
Romuald Koperski
Prawdziwe słowa Janie !

Jan Urbanik
taramy się, by te gorzkie konstatacje nie były czcze, bez picu i blagi realizujemy myśl:
"Ambicją naszą jest, by dzieci przekraczające nasz próg wychodziły od nas lepsze, mądrzejsze i szczęśliwsze,
a dorośli optymistycznie nastawieni do świata, w którym i od nas coś zależy."
Pańska wrażliwość i wrażliwość kilkunastu (niestety, tylko) osób w tej kwestii bardzo mnie cieszy.

Stąd, z tego forum, głoszę chwałę Janusza Korczaka, Sergiusza Hessena i innych,
a moim najświeższym odkryciem i obiektem podziwu jest Marzena Zylinska i Manfred Spitzer,
starający się ratować człowieczeństwo w człowieku, który staje się przystawką do mediów cyfrowych.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Ykpon
Członek Stowrzyszenia
Posts: 182
Joined: Wed Jul 13, 2011 6:56 am

Re: Diamentami można palić w piecu

Post by Ykpon » Tue Feb 11, 2014 2:27 pm

Pomyślność kraju realizuje się kosztem swoich obywateli w momentach wojny, ataku terrorystycznego albo jakiegoś kataklizmu, kiedy oczywistymi stają się poświęcenia.

W pozostałych okresach pomyślność kraju jest sumą małych pomyślności poszczególnych obywateli. Każda pojedyncza drobinka społeczna jest nastawiona na branie, bo niby na cóż innego mogłaby być nastawiona? Taki obywatel oczekuje, że państwo zapewni mu bezpieczeństwo zewnętrzne (armia), bezpieczeństwo wewnętrzne (policja), sprawiedliwość w razie sporów (prokuratura, sądownictwo i więziennictwo), rozsądne warunki życia (infrastruktura, różne służby komunalne), opiekę zdrowotną (medycyna), wykształcenie (szkolnictwo), pomoc w przypadku kłopotów (służby socjalne). On w zamian płaci nałożone podatki w miarę swoich możliwości i na tym ten układ polega, że to ma być mutualizm. Tymczasem Państwo, owszem, chętnie wymaga, żeby obywatel dopełnił swoich zobowiązań, ale wcale nie śpieszy się z wywiązywaniem się ze swoich. Stąd kolejki do lekarza liczone w miesiącach, albo i latach, sprawy sądowe ciągnące się przez dziesięciolecia, bezkarność przyłapanych łapówkarzy (sprawa kilku tysięcy euro została umorzona z powodu małej szkodliwości czynu) zderzona z aresztem dla upośledzonego, który kradł na sumę PLN0,99.

Dlatego nie dziw się, że spora część obywateli zupełnie nie utożsamia się z państwem i nie angażuje w nic, czego nie musi robić. Dowodem jest frekwencja podczas wyborów. I oni mieliby uczyć swoje dzieci patriotyzmu albo zaangażowania w sprawy społeczne? Inna spora część społeczeństwa jest zwyczajnie za głupia, odurzona używkami i zdrowotnie zdegenerowana, żeby potrafić pomyśleć o czymś innym niż żarcie, wóda i wyro. Ci w ogóle uciekają od takich „w krawatach”, całkiem zadowoleni ze swoich najprymitywniejszych potrzeb.

Pozostali, którzy budzą się od czasu do czasu, patrząc na własne dzieci, nie mają zwykle możliwości, żeby kontynuować takie zbudzenie się, bo muszą pilnować pracy (wymagamy pełnej dyspozycyjności) za mizerne pieniądze. Dlatego ci ludzie oczekują, że to szkoła będzie uczyła i wychowywała. Tymczasem szkoła, po kolejnych reformach, ani nie uczy, ani nie wychowuje.

Społeczeństwo biedne nie ma głowy do pilnowania nauki i zajmowania się dziećmi. A takie podejście generuje biedę, głupotę i zachowania aspołeczne. Dlatego i tak dobrze, gdy diamentami napali się w piecu. Głupio, bo głupio, ale przynajmniej ktoś się przy nim ogrzał. Jeszcze głupiej jest wrzucić te diamenty do gnojówki, jak to ma miejsce u nas.

Pozdrawiam
Ykpon

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Re: Diamentami można palić w piecu

Post by jan » Tue Feb 11, 2014 4:50 pm

Żyjemy w GŁUPIM PAŃSTWIE.

Mądrość nie jest skupiona po lewej czy po prawej,
u zielonych czy pomarańczowych, w katolictwie czy bezbożnictwie,
nomenklaturze stare czy nowej. Mądrość jest rozproszona
i nie ma siły, która mogłaby ją sensownie skomasować.
Nie można z dnia na dzień POSTAWIĆ NA MĄDROŚĆ!

Samorodne inicjatywy społeczne skupiające się wokół rozumiejących więcej, czujących głębiej,
którzy potrafią myśleć KATEGORIAMI REALNEGO PAŃSTWA,
mogą być żłobkiem, potem przedszkolem, wreszcie SZKOŁĄ OBYWATELSTWA.

Zadaniem, które od co najmniej 10 lat staram się realizować, a od 20 lat planowałem
jest stworzenie jednego z takich OŚRODKÓW KRYSTALIZACJI aktywnej, pragmatycznej przyzwoitości.

To, co z przyjaciółmi zrobiłem dotychczas to efemeryda bez finansowych fundamentów,
bez rezerwy kadrowej bez intelektualnego zaplecza. To - jak na razie - negatywny wynik społecznego eksperymentu.
To zjawisko, które nie powinno się zdarzyć, a jednak się zdarzyło! Dziwne...
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Ykpon
Członek Stowrzyszenia
Posts: 182
Joined: Wed Jul 13, 2011 6:56 am

Re: Diamentami można palić w piecu

Post by Ykpon » Wed Feb 12, 2014 8:12 am

1. I tu osiągnęliśmy tzw. consensus. Żyjemy w głupim państwie. Sam poszedłbym dalej – żyjemy w głupim państwie, w którym większość obywateli jest głupia. A, co najgorsze, w takim państwie, w którym kolejne władze dalekie są od mądrości. A wiadomo: jaki pan, taki kram.

Kolejne władze zajmują się bowiem odkładaniem problemów na później. Jeśli nie muszą, zmuszone przez jakieś czynniki zewnętrzne (UE?), rozwiązywać spraw już teraz, to ich ulubioną metodą jest „zakitować” rzecz tymczasowo, by przetrzymała choćby kilka lat, a później to już przecież będzie problem następców. Stąd tyle nowel do ustaw, permanentne zmiany w prawie, perpetualne reformy wszystkiego, brak jakiejkolwiek ciągłości myśli państwowej.

[Argument dodatkowy: Jeśli ktoś nie wierzy, niech zechce zerknąć na wałkowaną ostatnio sprawę mordercy dzieci – żaden rząd od 1989 roku nie zajmował się nią, bo zawsze było daleko do momentu, w którym sprawi ona kłopot. I tak jest w naszym państwie ze wszystkim.]

2. Dla działalności Biblioteki mam pełen podziwu szacunek.

Pozdrawiam
Ykpon

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 5 guests