Człowiek, nim zacznie kierować się ROZUMEM WŁASNYM, daje się porywać różnym atrakcyjnym dla niego hasłom
i staje się komsomolcem, hunwebinem, neoliberałem, antykomuchem...
Chce zburzyć stary ład i zbudować ziemski raj: dla ludzkości, narodu, religii swojej najświętszej, klasy swojej pracującej...
W głowach tych, owładniętych jedynie słuszną doktryną i wolą jej realizacji brakuje przeważnie miejsca na rozum,
jest tylko wymarzona jedna owczarnia i jeden pastuch. Niektórzy do śmierci żyją z zakutym łbem, umacniając się w wierze.
U części ideowców z biegiem czasu, pod wpływem doświadczenia zaczyna dojrzewać mądrość,
rozumienie świata i innych ludzi, ginie pycha, rodzi się zdrowy pragmatyzm...
U innych rodzi się inny rodzaj mądrości, chytrej, egoistycznej, cwaniackiej, z INTERESEM WŁASNYM w roli głównej,
a ideologiczny, religijny czy patriotyczny frazes tylko kamufluje chciwość i żądzę władzy.
Rozum a wiara. I interes własny
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Rozum a wiara. I interes własny
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 3 guests