Człowiek jest chory. Ma siedem chorób, które leczy trzy doktórki - czterech doktorów.
Każdy jest fachowiec. Każdy ma papiery i dobrą wolę i leczy najlepiej jak potrafi.
Postępy leczenia są zadowalające.
Po półrocznej kuracji pacjent umiera na ósmą chorobę, którą odkryła dopiero sekcja zwłok.
Opowieść tę dedykuję twórcom i wykonawcom biurokratycznych procedur, na których Polska stoi...
- Stoi? - zapyta ktoś słusznie.
- Leży na namydlonej równi pochyłej i osuwa się do piekła.
Amok i ślepota - "takie widzi świata koło jakie tępymi zakreśla oczy".
Ma siedem chorób, które leczy trzy doktórki...
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Ma siedem chorób, które leczy trzy doktórki...
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 2 guests