Ukraina miała mniej szczęścia
Rosja putinowska – spadek po imperium carskim i Związku Radzieckim.
Wielki tygiel narodów i kultur mocno zsowietyzowany, po części - Białoruś, Ukraina – zrosjanizowany.
Po rozpadzie Związku Radzieckiego na obszarze Rosji zapanował chaos.
Majątek poradziecki został zawłaszczony przez oligarchów,
tórzy w rozrzutności nie ustępowali arabskim szejkom naftowym,
a naród został pozostawiony samemu sobie.
Na Ukrainie poradzieckiej było podobnie.
Rosję z kolan podniosła ekipa Putina-Miedwiediewa i sądzę,
że dopóki w narodzie trwa pamięć jelcynowskiej „diermokracji”,
dla Putina nie ma alternatywy.
Ukraina miała mniej szczęścia – nie trafił się jej polityk na miarę Putina, a nawet na miarę Łukaszenki.
Ukraina nie zdała egzaminu z umiejętności zagospodarowania niepodległości.
Poza gwałtowną ukrainizacją nie dała swym obywatelom nic.
W tej chwili mieszkańcy Ukrainy są narzędziem osaczenia i dyskredytacji Rosji,
olbrzymiego rezerwuaru bogactw naturalnych, przez Dolar.
Śmierć, cierpienia i zniszczenia w imię „wolności i demokracji” –
jak w Afryce nadśródziemnomorskiej, Syrii i Iraku, w ogóle się nie liczy.
Dolar ma się mnożyć i cześć!
Nie oceniam narodów i kultur, ale uważam,
że NARODOWEGO PAŃSTWA UKRAIŃSKIEGO na obszarze poradzieckim nie ma kto utrzymać,
świadomych, gotowych do poświęceń i zdolnych do rządzenia Ukraińców jest za mało.
Dolar, w swoim interesie, pomaga utrzymać olbrzymim kosztem mieszkańców Ukrainy jego fikcję.
Ukraina miała mniej szczęścia
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Ukraina miała mniej szczęścia
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 7 guests