Ojczyzna da radę, po co mieszać kijem w tej kałuży, to niegodne pana

Główny temat.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Ojczyzna da radę, po co mieszać kijem w tej kałuży, to niegodne pana

Post by jan » Wed Feb 03, 2016 7:57 pm

Pani Emmo, rozumiem, że Pani zna właściwe proporcje pomiędzy rozumem a troską.
Bardzo sie cieszę! Bardzo proszę pouczenie mnie w tej materii albo proszę o telefon centrali,
która te proporcje dekretuje.

Pani Emmo, po wygranych wyborach dwie harcowniczki z PiSu kazały mi zdjąć teksty,
które mnie ośmieszają/którymi się ośmieszam. Pani wali we mnie z podobnej rury.
Jestem - jaki jestem, na nikogo nie pozuję, nikogo nie udaję.
Są fakty, które mnie złoszczą, które budzą moje obrzydzenie, moją radość, mój zachwyt
- NIE WSTYDZĘ SIĘ SWYCH EMOCJI.
Nigdy nie piszę wszystkiego co wiem, piszę to co chcę.
Staram się być przyzwoity. Czasem mi się to udaje, czasem się nie udaje.
Działania pisowskiej ekipy uważam za szkodliwe dla Polski, niemoralne i nieprzyzwoite.
Rozumu staram się używać, ale jest on jaki jest, przecież powyżej uszu nie podskoczę.

//Ja nie popieram PISu ani PO dla mnie to jedna i taka sama banda skurwiałych marionetek.// - przeczytałem.

Ani PO ani PiS nie jest "bandą skurwiałych marionetek" - to MY.
We wszystkich partiach są ludzie mądrzejsi lub gorsi, przyzwoici i nieprzyzwoici
- a we wszystkich partiach, w całej społeczności istnieje deficyt elit.
Sądzę, że wszyscy zdolni do aktywności, kierowani przez zbiegi okoliczności,
już jakieś pola aktywności znaleźli.
Nie da się z LUDZI stworzyć PARTII ANIOŁÓW, która Polskę przemieni w raj.

Szaleńcza i nieodpowiedzialna polityka Kaczyńskiego i jego gwardii
spędziła większość opozycji do KOD-u, dała im możliwość, ba- skazała ich na współpracę.
Poznają się we współdziałaniu, mają szansę wiele się nauczyć, zrozumieć.
W tym tyglu, z nabrzmiałą sprzecznościami i dobrymi chęciami magmą,
mogą się wyłonić nowi liderzy, mogąokrzepnąć lub skompromitować się starzy.

Polityczne żółtodzioby, przekonane o swej wszechmocy nie czujące układu społecznych sił,
nie czujący społecznej żywiołowości i bezwładności,
są konstruktorami pięknych utopii skazanych na katastrofę.

A oto próba oddziaływań wychowawczych. Idzie o to, bym się nie ośmieszał.
"Stworzył pan wielkie dzieło. Byłam, widziałam, podziwiałam.
Proszę się nad tym skupić. Tu jest pańska działalność patriotyczna,
a nie histeryczne dramatyzowanie na fb.
Mówię szczerze, czy jest ktoś jeszcze w tym mieście, kto zrobiłby coś równie wspaniałego,
bez pomocy, korzystając z własnych zasobów?
Proszę pozwolić podziwiać pańskie dokonania, rozwijać je i na nich się skupić.
Ojczyzna da radę, po co mieszać kijem w tej kałuży, to niegodne pana."
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest