kto wykształcił Szekspira

Główny temat.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

kto wykształcił Szekspira

Post by jan » Sun Jul 20, 2008 8:48 am

Emerson, Eseje, str 93/94 - parę uwag i cytat.

Myśli odkrywane mozolnie przez nas były odkrywane wielokrotnie przed nami.
Pływają one gdzieś kosmosie informacji, trudne do wyłowienia, ba: niemożliwe do wyłowienia przez nieprzygotowaną do ich skonsumowania jednostkową świadomość.
Do do tworzenia idei i aktywnego korzystania z kosmosu informacji pospolitemu śmiertelnikowi potrzebna jest erudycja zdobywana latami.
Ludziom niepospolitym:
Brzozowski, Mochnacki, Max Weber, de Tocqueville, posiadaczom specjalnej iskry bożej przychodzi to wcześniej i łatwiej.
Emerson jest ważny, żal, że poniższe tłumaczenie nie jest klarowniejsze.

jan urbanik


”Opieraj się na sobie; nie naśladuj nigdy. Swój własny talent możesz w każdej chwili wykazać, wzbogacony w całą nagromadzoną siłę, nabytą przez uprawianie go przez całe życie; ale co do przyjętego czyjegoś talentu, to posiadasz go tylko przypadkowo, połowicznie. Tego co każdy może zrobić najlepiej, może go tylko sam Twórca nauczyć. Nikt nie wie, co to jest ani nikt nie jest do tego zdolny, aż dana osoba okazała to przed światem. Gdzież jest mistrz, który mógł był nauczył Szekspira? Gdzież jest mistrz, który wykształcił był Franklina lub Waszyngtona, Bacona czy Newtona? Każdy wielki człowiek to unikat. Scypionizm Scypiona jest właśnie tą zaletą, której on nie mógł zapożyczyć,Żaden Szekspir nie powstanie przez studiowanie Szekspira. Czyń, co ci jest przydzielone czynić, a nie możesz si ę spodziewać za dużo ani ważyć się na za duże rzeczy. Istnieje teraz dla ciebie wypowiedź tak wspaniała i mocna jak to, co wyszło spod kolosalnego dłuta Fidiasza, kielni Egipcjan, pióra Mojżesza czy Dantego – ale różne od nich wszystkich."

Basia
Członek Stowrzyszenia
Posts: 174
Joined: Sat Jan 19, 2008 8:00 pm

Post by Basia » Wed Jul 30, 2008 9:30 am

Ale czy mozna opierac sie tyko i wylacznie na sobie?
Czlowiek jest jak gabka - nasiaka wieloma rzeczami, wplywami, pomyslami, zanim uksztaltuje sie do takeigo poziomu, kiedy sam potrafi dawac te "zywa wode" innym.
Wydaje mi sie, ze zaden czlowiek nie moze byc genialny od urodzenia, moze tylko miec pewne predyspozycje. Bedzie mial swoje unikatowe cechy, i przez to bedzie Shekspirem. Ale te cechy nie pojawiaja sie z nikad, lecz maja pewne zrodla.
Last edited by Basia on Wed Jul 30, 2008 9:31 am, edited 1 time in total.
Proszę cię, duszo moja, bądźże mi szaloną...

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Post by jan » Wed Jul 30, 2008 10:15 am

By wyrobić sobie smak należy pić z różnych źródeł.

Najpierw trzeba się opić, zdrowo opić - by móc tworzyć.

Rzecz w tym, żeby się nie bać autorytetów,
nie ulegać dyktatowi (np.) politpoprawności, a przetwarzać i TWORZYĆ tak,
jak nam w ucho nasza muza szepcze.

Emerson uważa, że geniusz w nas drzemiący jest nam dany w sposób nadprzyrodzony,
a mi się widzi, że od Bozi mamy ino ciut-ciut, a reszta - to nasza robota.

jan urbanik

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 5 guests