Patrząc nieco z góry da się dostrzec, że konflikty polsko-ukraińskie,
serbsko-chorwackie, serbsko-albańskie, osetyńsko-gruzińskie - są tyle samo warte.
Graniczny statuskwo nie jest wartością absolutną, ale jest wart uszanowania.
Otwarła się bałkańska puszka Pandory z błogosławieństwem Zachodniej Europki
i Jankesów, i to ciągnie za sobą kolejne nieszczęścia.
Jestem zwolennikiem szanowania istniejących granic i nakłaniania narodów i narodków
do uczenia się pokojowego współistnienia. Zupełnie bez sensu jest umieranie za wielką Gruzję.
Narody które sobie na to zasłużą pracą mózgów i rąk mogą ekspandować gospodarczo i kulturalnie, narody „heroiczni umieracze”
będą umierać i znikać z powierzchni Ziemi.
jan urbanik
heroiczni umieracze
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 2 guests