O takim, co ma poglądy kontrowersyjne
Tak się podobno o nim mówi, MYLĄC SIĘ NIEMIŁOSIERNIE.
Czemu?
Nie ma ludzi wszechwiedzących, stąd poglądy każdego, kto je ma, są wątpliwe
i to zarówno dla niego samego, jak i dla reszty świata.
Kiedy się mówi o wierze, nie może być pewności,
Kiedy się mówi, np. „myślę, więc jestem” „mój pies wabi się Pies”,
wtedy się nie wierzy, a WIE, Mówiący ma pewność, że wie (lub, że kłamie).
Są ludzie, którzy są przekonani, że są posiadaczami prawdy
o Św. Trójcy, chórach anielskich... wtedy poglądy ich są pewne.
Hmm... wiara i pewność?
Powiedzmy: wtedy ich poglądy są, w oczach ich współwyznawców, niekontrowersyjne.
Bardzo niewiele pewnego na tym świecie.
Wątpliwego, a więc budzącego kontrowersje – do licha i ciut ciut.
Kontrowersyjny jest każdy, kto ma odwagę używania mózgu i wypowiadania sądów
o ludziach, rzeczach i zjawiskach, nie jesteśmy bowiem w stanie poznać ich „do podszewki”.
Niekontrowersyjni są ci, co boją się wypuścić parę z ust.
Ale o czym można pogadać z takim niekontrowersyjnym?
Jak zdrówko panie X? - i odpowiedź:
- OK.! - lub litania
o lekach, lekarzach, zabiegach, cierpieniach, niegodnym świecie,
w którym nie szanuje się człowieka, w którym dzieje się tak, jak się dziać NIE POWINNO.
jan urbanik
kontrowersyjny
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 22 guests