Będzie dobrze. Musi być!

Główny temat.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Będzie dobrze. Musi być!

Post by jan » Tue Sep 02, 2008 6:40 am

My, Polacy, naród wielki i szlachetny. Chcemy, żeby było dobrze i sprawiedliwie.
My mamy równe żołądki i nam się należy,
Stękamy ciężko, pracując – i za to też nam się należy.
Tym, co pracują ciężko nie stękając należy się mniej, wobec tego stękajcie i manifestujcie – będzie dobrze.

W Polsce powinno być dobrze.
Czemu ma być źle i niesprawiedliwie, kiedy wszyscy chcemy, żeby nam było dobrze!

Do walki z bezrobociem ustanowiliśmy urzędy pracy. I jest lepiej.
Pomyślcie – o ile zwiększyło by się bezrobocie, gdyby rozpędzić urzędy pracy!

W Polsce jest największy w Europie odsetek młodych emerytów i rencistów,
o wiele to jednak za mało w stosunku do tego, ile się należy.
Należy zmusić rząd, żeby dał wcześniejsze emerytury i renty tym,
którzy wiedzą, że im się należy. Emerytury i renty powinny być godne,
Polak ma wszak godność, którą rząd musi uszanować.

Myśmy obalili komunę, ucięli łeb tej hydrze.
Wszyscy obalaliśmy – 10 milionów Polaków obcinało łby hydrze komuny.
Oprócz chwały wiekuistej też coś nam się za to należy.

Myśmy obalili hydrę ulotkami i dając plecy milicyjnym pałom, i hydra padła.
Najbardziej obalał i obcinał łby Wałęsa Lech i Kaczyński Lech podparty przez brata,
Kto z nich bardziej obalał, mnie 1/10000000, bardzo trudno dociec,
ale moim małym móżdżkiem domyślam się, że wszyscy wodzowie obalali najbardziej.

Żeby było sprawiedliwie, Pan Bóg powinien stworzyć 10 milionów dodatkowych Polsk,
żeby każdy z obalaczy mógł odebrać nagrodę za obalanie
i porządzić sobie ocaloną przez siebie umiłowaną bezgranicznie Ojczyzną,
(jak umiłowaną bezgranicznie zabawką)
a komuna i jej pomiot powinna zostać „rozkułaczona” i rozdzielona sprawiedliwie
pomiędzy wybawców – niech teraz zapieprza i potem krwawym płaci za krzywdy,
jakie prawdziwi Polacy od niej przez cały PRL doznawali - nim zdechnie pod płotem.

Pan Bóg najwyraźniej przespał te sytuację i powinien się wstydzić.
Myślę jednak, że nie wszystko stracone – może zesłać na tak zasłużony naród
nowego Mesjasza, który potrafi zamieniać wodę w piwo i wódkę,
karmić rzesze nie zmodyfikowaną żywnością, przywracać młodość i zdrowie
zbawcom najumiłowańszej Ojczyzny (i ich potomkom) i pomnażać ich dobra,
a pognębić na wieki PRL-czyków i ich nędzny pomiot.

***
Wstydzę się za śmiesznych wodzów Solidarności, wstydzę się za stan Polski,
wstydzę się za wielu jej reprezentatnów.

Polak już dawno”sobie kupił” przysłowie, które wymyślił wielki mój imiennik z Czarnolasu.
I trwa w tej prawdzie: po tylu szkodach NADAL GŁUPI.

jan urbanik

”Wszyscy WIEMY”, że król jest wspaniały, wspaniałe jego szaty, wspaniała jego przeszłość wspaniała przed nim przyszłość.
Są jednak ludzie i narody, którzy tego nie wiedzą, i ci WIDZĄ:
król jest nagi, zaniedbany, gnuśny, leniwy, samolubny, napuszony, śmieszny.

Czy król ma szansę.
Nie marnowałbym czasu na pisanie gdybym nie WIERZYŁ w szanse.
Będzie szansa, będą szanse, jeśli zamiast bezmyślnie WIEDZIEĆ
zaczniemy WIDZIEĆ i używać osobistych mózgów do sądzenia publicznych spraw.

piker
Forumowicz
Posts: 68
Joined: Tue Jul 29, 2008 6:19 pm

Post by piker » Tue Sep 02, 2008 7:04 am

Nie lubię demagogi, ale jak już Pan takich argumentów używa to można zapytać.
O ile zwiększyły by się emerytury, gdyby zabrać uprzywilejowane emerytury wojskowe i policyjne.

Policzmy. Powiedzmy, że mamy 100 tys osób, które maja emerytury 10 tys złotych. Gdyby im je zabrać to 1 milion emerytów miało by emerytury wyższe o 1000zł. Proste :-)

Przez kilka ostatnich lat życia człowieka firmy ubezpieczeniowe wydają więcej na utrzymanie go przy życiu niż przez cały wcześniejszy okres. Tak mówią statystyki. Więc jaki wniosek? Aby uratować ZUS oraz inne firmy ubezpieczeniowe należy wprowadzić eutanazję. Zwłaszcza w sytuacji starzenia się społeczeństwa. Jest to jedynie słuszne rozwiązanie... :-)

Co Pan na to ?

piker
Forumowicz
Posts: 68
Joined: Tue Jul 29, 2008 6:19 pm

Re: Będzie dobrze. Musi być!

Post by piker » Tue Sep 02, 2008 7:11 am

jan wrote:Nie marnowałbym czasu na pisanie gdybym nie WIERZYŁ w szanse.
Będzie szansa, będą szanse, jeśli zamiast bezmyślnie WIEDZIEĆ
zaczniemy WIDZIEĆ i używać osobistych mózgów do sądzenia publicznych spraw.


Na studiach w przedmiocie "Organizacja i zarządzanie" zapamiętałem jedną rzecz "Decyzja jest sumą wiedzy na dany temat". A więc dobra decyzja zależy od dobrej, rzetelnej informacji. Jeśli decyzje podejmuje się na podstawie nierzetelnych informacji to nawet wybitny mózg tutaj nie pomoże.

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Widzę problemy

Post by jan » Tue Sep 02, 2008 8:08 am

Widzę problemy, które musimy rozwiązać, których nie rozwiąże za nas nikt.

Nie załatwi tego odbieranie "komuchom" emerytur,
gdyby im odebrać, byłoby to może po rydzykowsku sprawiedliwe,
ale zapewne bezprawne, i rozłożone na niekomuszych emerytów nie pomogłoby nikomu.

Cudów nie ma i nie będzie.
Problem trzeba załatwić w jak najmniej nieludzki sposób.

Niezałatwianie problemów służby zdrowia, rent i emerytur i stawianie wymagań ponad stan
- to jest właśnie załatwienie sprawy przez eutanazję.

Wszystkie kolejne rządy biorą się do tej sprawy jak pies do jeża,
nikt nie chce podjąć niepopularnych decyzji, bo już czyha konkurent,
który sensowne działanie wygra w swoim plugawym interesie.
Brak działania jest równie plugawy. Fuj!

Państwo może gospodarzyć tylko tymi zasobami, które obywatele wypracują
i dadzą do jego dyspozycji - i co zostanie po godnym opłaceniu SIĘ przez funkcjonariuszy tegoż państwa.

Państwo i rząd mamy takie-jakieś-nijakie, mamy to, czego jesteśmy warci.

Gdyby pieniądze i zapał przeznaczony na budowę papieskich pomników
i przemianowywanie nazw ulic i placów przeznaczyć na budowę i wyposażenie szpitali, przedszkoli, szkół,
to - ciekaw jestem - jak by się te środki miały w stosunku do eSBeckich emerytur.

jan urbanik

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Pytanie do ostatniego akapitu

Post by jan » Tue Sep 02, 2008 12:07 pm

Jestem ciekaw

Co byłoby bliższe filozofii Jana Pawła II:
budowanie szkół i poprawa losu słabych,
czy budowa jego pomników i zaniedbywanie jego przesłania.

Może znawcy w wy-znawcy Wielkiego Polaka odpowiedzą mi na to pytanie.

jan urbanik

piker
Forumowicz
Posts: 68
Joined: Tue Jul 29, 2008 6:19 pm

Post by piker » Wed Sep 03, 2008 5:35 am

Obydwie rzeczy są ważne. Nie można koncentrować się tylko na jednym.
Nie można tylko jeść tabletek bo maja witaminy, a nie jeść chleba. Przecież chleb ma mniej witamin. Oczywiście nie można z pomnikami przesadzać.

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Post by jan » Wed Sep 03, 2008 5:39 pm

Ta odpowiedź, Panie Piker, jest zupełnie PUSTA.


Przyzwolenie Papieża na budowanie mu pomników za życia
znacznie go w moich oczach pomniejsza.
Pomnikomania pomniejsza mi jego wielbicieli.

A odnośnie jego wyznawców i wielbicieli -
widziałem tłumek pchający się "na chama"
by przyjąć komunię z rąk papieskich.

Jakie to było pokorne, solidarne, miłosierne...

Przekażcie sobie znak pokoju! - i Wałęsa z Kaczyńskim!
Czciciele z bożej łaski!

jan urbanik

piker
Forumowicz
Posts: 68
Joined: Tue Jul 29, 2008 6:19 pm

Post by piker » Fri Sep 05, 2008 9:05 am

Papieża już nie ma. Umarł.

Na następnego będziemy czekać 1000 lat.

Powoli ludzie zapominają, więc stawianie pomników za życia
Janowi Pawłowi II było celowe. A mali politycy zawsze się przyklejają
do tego co idzie w górę.

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 7 guests