Dla Polski czy dla chwały własnej?

[jan]

Dla Polski czy dla chwały własnej?

Bywają różni prezesowie, działacze, zjadacze kiełbasek, którzy dla budowania swojej chwały
często nie szczędząc kasy i wysiłku działają i chwałę tę budują,
Czasem nie bez pożytku dla społeczności, czasem zupełnie bez pożytku.

Działających na własny rachunek – jeśli z pożytkiem, to Bóg im zapłać,
jeśli bez pożytku – drapał ich pies, niech zadziwiają świat.

Gorzej, czasem całkiem źle lub tragicznie bywa,
kiedy na chwałę własną działają politykanci,
najemnicy lub wybrańcy, opłacani z naszych pieniędzy.

ONI SIĘ NAJĘLI DO PAŃSTWOWEJ ROBOTY, I NIE ZA TO IM PŁACĘ,
BY SIĘ ŚCIGALI DO GODNOŚCI I PODGRYZALI WZAJEMNIE JAK KURDUPLE,
ALE
BY DBALI O NASZ KRAJ I O NAS.

Przegrane PiSięta z Prezesem na czele zachowują się niegodnie.
Tuskoidzi w podobnej sytuacji zachowywali się znacznie godniej.

Oj, żal pętaczkom zabranych zabawek, oj żal!

jan urbanik

PS
Są ludzie z PiS-u i zwolennicy PiSu, których szanuję,
ale ich „wojny na górze”, ich sposoby walki z konkurencją polityczną są pętackie.
Jest to robota na rzecz platformersów, którzy mimo wody sodowej w paru łbach
są o wiele, wiele kulturalniejsi.