Post z forum: http://forum-gdansk.mojeosiedle.pl/view ... hp?t=29671
Ujazdowski - człowiek z wyżyn,
nie chce rozmawiać o powstaniu warszawskim z Leszkiem Millerem - człowiekiem z nizin.
Też jestem człowiekiem z nizin,
a Ujazdowskiego z Wyżyn uważam za zarozumiałego głupca.
Też uważam, pisałem to wcześniej, że dla Polski trzeba umieć żyć.
Uważam, że historię Polski należy trzeźwo przemyśleć,
ocenić SKUTKI czynów i zaniechań.
Ochocze umieranie za ojczyznę - to potrafiliśmy,
na trud budowania i skutecznej obrony przeważnie nie było nas stać.
Stać nas było na Grunwald, ale nie stać nas było na zdyskontowanie zwycięstwa.
Stać nas na heroiczne zrywy, nie stać nas na pracę.
Dla Polski w Europie niezbędne jest łączenie wszystkich sił wokół pozytywnych celów,
a nie kampanie antywałęsowskie czy antywolszczanowskie.
To są samobójcze, irracjonalne działania.
W naszej Bibliotece na Stogach, ul. Hoża 14, we środę czwarte czytanie Edmunda Osmańczyka "Spraw Polaków" z roku 1946,
książka do dziś boleśnie aktualna.
Zapraszam chętnych na spotkanie po zamknięciu czytelni, czyli po godz. 17:00.
Informacje tu: http://www.przyjaznepomorze.cal.pl/
jan urbanik
PS
Ciekaw jestem czy tym razem czujny Admin wykasuje link
czy cały post.
dno na wyżynach
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 8 guests