chocholi taniec trwa

[jan]

Jesteśmy średnim państwem europejskim.
Od wieków nie jesteśmy podmiotem, a przedmiotem historii.

Szacunek świata zdobyć możemy tylko pracą, zbudowaniem sprawnego państwa, a nie nadymaniem się.

Ameryka pilnuje własnych interesów, nie jesteśmy dla niej żadnym partnerem,
jesteśmy jedynie INSTRUMENTEM, który zostanie porzucony, kiedy stanie się się zbędny.

Rosja ma POLITYKÓW, my mamy kiepskich graczy politycznych,
Tam buduje się z ogromnym trudem PAŃSTWO, prezydent i premier mówią jednym głosem, stanowią jedno ciało,

u nas ambicjonalne przepychanki i bezhołowie - PAŃSTWA NIE MA!
Jest ideologiczne zaczadzenie prawiczków, lewiczków, opusdeiczków,
jest pycha i ekskluzywizm "pogromców komuny".
Naród śpi, obywateli tyle co kot napłakał, wyspiańskie wesele trwa.


Za mało jest ludzi z klasą w służbie PAŃSTWA (czytaj: w służbie OBYWATELI),
wielu sprawnych menadżerów za dobre pieniądze służy ponadnarodowym korporacjom.
Odmiennie niż po zmartwychwstaniu Polski przed dziewięćdziesięciu laty, kiedy najlepsi wracali do służby w Odrodzonej.

Oprócz Polaków NIKOMU NA POLSCE NIE ZALEŻY.

ILU POLAKOM NA POLSCE ZALEŻY?

Dziwię się, że w Polsce jest aż tak dobrze, że ciągle jeszcze swoi i obcy mogą ją oskubywać.
Wkrótce nie będzie co skubać, każdy worek ma dno.

jan urbanik