in vitro

Główny temat.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

in vitro

Post by jan » Wed Dec 17, 2008 7:38 am

Rozmowa w tvn24 o zapłodnieniu in vitro (16.12)

Redaktorowi Terlikowskiemu i posłowi Gowinowi życzę zbawienia wiecznego.
Należy im się.

Poseł Gowin ma pełne kwalifikacja na biskupa-reformatora.
Jest nieco zarozumiały, ale – generalnie – to przyzwoite, ludzkie panisko.
Doktryner z ludzką twarzą. Byli tacy funkcjonariusze w różnych systemach.

Terlikowski, dziennikarz z wdrukowaną w mózg jedyną słusznością w wersji katolickiej,
obrońca i apostoł doktryny.
Jedynie słuszna idea uświęca środki, którymi je głosi, którymi zwalcza racje rozumu i zdrowego ludzkiego rozsądku.
Chyba wierzy w to co mówi, nowy Savonarola. Nie dostrzegam w nim tyle obłudy i fałszu co w pisiaku Ziobrze.


A oto moje bezbożne racje w tej materii:

Wolałbym, żeby, zamiast stosować drogie i uciążliwe metody zapłodnienia,
osoby bezdzietne przysposabiały dzieci porzucone i sieroty,
ale,
jeżeli państwo na to stać, wsparłbym tych, co koniecznie chcą mieć własne dziecko
i nie przeszkadzają im uciążliwe procedury.
Rozumiem te osoby: nie chcą ulegać bez walki losowi!

Sposoby zapłodnienia powinny być jak najtańsze i jak najskuteczniejsze,
nie mam nic przeciwko niszczeniu embrionów.
Natura bardzo hojnie szafuje jajkami i plemnikami, a człowiek jest (najbardziej rozwiniętym) gatunkiem świata zwierzęcego.
Nie wierzę w posiadanie mojej własnej duszy, nie wierzę w „ciała zmartwychwstanie i żywot wieczny.

Za racjonalne i przyzwoite uważam badanie embrionów w celu wykrycia wad genetycznych
i hodowanie zarodka, który rokuje narodziny zdrowego noworodka i człowieka.

Katolickim doktrynerom i „moralistom” nie przydawałbym cudzysłowu,
gdyby ta instytucja CHCIAŁA i była w stanie realnie pomóc rodzinom wielodzietnym i rodzinom dzieci z defektami.
Tymczasem troska o embriony jest niewspółmiernie duża w zestawieniu z troska o człowieka.
Polski kler grzeszy zarozumiałością i pychą, i mimo że na miejsce moherów schodzących
pojawiają się nieustannie ich następcy,
w bardzo niedługim czasie Polacy ”odpuszczą sobie” „czarnych”.
Choć mamy jakieś historyczne defekty i nie mamy instynktu państwowego - nie jesteśmy jednak głupsi od reszty Europy.
Kościoły będą pustoszeć. Sprawi to pycha i pazerność ludowego kleru polskiego.

W tym trio: Gowin, Terlikowski, Senyszyn – tylko Senyszyn reprezentowała
racjonalność i przyzwoitość.
Nie odważę się zarzucić Gowinowi i Terlikowskiemu obłudy,
ale doktrynalne katolickie klapki na oczach i pychę, która pozwala im narzucać MI
ich system wartości.
Katolicy mogą nie robić transfuzji, nie zapładniać poza organizmem,
nie jeść smalcu w piątek, nie jeść świniny, wystawiać parafialne dowody tożsamości embrionom,
ale...
Ale za życie niezgodne z ich doktryną powinien ich rozliczać ich Bóg, a nie świeckie państwo i prawo.

Prawo powinno uszanować RÓWNIEŻ INNE ŚWIATOPOGLĄDY, zarówno mniejszości religijnych jak i osób niereligijnych.

jan urbanik

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 7 guests