Dom i świat

[jan]

5639. Dom i świat

Ważna jest dla nas Polska - powinna być wielka, silna i bogata,
powinna cieszyć się międzynarodowym uznaniem, nawet podziwem -
do tego większość z nas jest zgodna.

Bogaty obywatel – to bogaty kraj...

Niby tak, ale...
Kraj którego obywateli nie stać na troskę o niego,
którzy chcieliby tylko brać, doić krowinę-ojczyznę, by stać się bogatymi,
taki kraj wielkim, silnym i bogatym, do tego cieszącym się międzynarodowym prestiżem
- być nie może.
Trudno mówić o zamożnośności w kraju korupcji, zawiści, bezprawia i niesprawiedliwości.

Bogaty kraj – to kraj ofiarnych obywateli...
Nie takich jednak, którzy są zdolni W ZRYWACH za ojczyznę umierać,
ale takich, którzy potrafią na co dzień dla ojczyzny pracować;
którzy wiedzą, że tylko sprawne państwo potrafi zapewnić względną sprawiedliwość,
możliwość godziwego bogacenia się przy wykorzystaniu wszystkich możliwych zasobów.

Najpoważniejszym zasobem jest naród, ludzie, którzy potrafią efektywnie pracować -
produkować i sprawiedliwie dzielić.
Efektywną pracę musimy wykonać sami, sprawiedliwego podziału jej owoców musimy dokonać sami.

Pozyskiwanie europejskich środków i dzielenie CUDZEGO przez urzędników i polityków
jest kontynuacją nieefektywnego peerelowskiego socjalizmu.
Partyjno-państwowy aparat PRL zastąpiły pasożytnicze państwowo-„pozarządowe” agendy,
które żerują na pośrednictwie w transferze i dystrybucji środków unijnych.

jan urbanik