my Polacy - nasz potencjał
ogromny:
do świętegooburzenia,
do maniaracji,
do namsięnależenia,
do onipowinni,
do oniwinni,
do powinnosię...
olbrzymi:
obłudy,
pychy,
egoizmu,
sobkostwa,
prywaty,
działania na pokaz,
manii wielkości...
praworóbstwa rodzącego bezprawie, korupcję,
lekceważenia myślenia kategoriami państwa,
oczekiwania na łaskę boską,
bezmyślności,
nieuctwa,
nadętej, oderwanej od życia "uczoności",
tytułomanii...
Stan opieki zdrowotnej,
opieki nad matką, dzieckiem, rodziną,
stan oświaty-wychowania-nauki-infrastruktury-obronności -
DYSKWALIFIKUJE NAS JAKO NARÓD GODNY PAŃSTWA.
Trwamy w chocholim tańcu. Wchodząc w Roczek Nowy
podążamy drogą od bytu politycznego - ku etnograficznemu.
Papieskie wizyty gromadzące tłumy, wielotysięczne spotkania modlitewne, pełne świątynie...
groby pobielane, życie na niby...
Tak wchodzimy w Roczek Nowy, 2010 od narodzenia Chrystusa, w kraju strasznie chrześcijańskim, rzymskokatolickim:
Nie dbamy o państwo - bo to marność "świata tego",
dbamy o dusze nasze...
hmm...
jan urbanik
my Polacy - nasz potencjał
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Z tym potencjałem weszliśmy w Nowy Rok
Z tym potencjałem ogromnym, olbrzymim, weszliśmy w Nowy Rok.
To będzie ROK WALKI KOGUCIKÓW,
kolejny rok niemyślenia kategoriami państwa, narodu,
czyli KOLEJNY ROK DEGRADACJI POLSKIEJ PAŃSTWOWOŚCI
na drodze od polityczności do etnograficzności.
Kolejny rok walki z Peerelem (w ubiegłym roku pogrzebaliśmy stocznie, sztandar PRL-u)
mordowania instytucji, czego owocem będzie stworzenie armii
niewykwalifikowanej (choć często udyplomowanej) siły roboczej dla cywilizowanego świata
oraz rynku zbytu dla szkiełek i perkalików stworzonych przez cywilizowany świat.
Text będzie kontynuowany... napisałem.
Przerwałem - był zbyt czarny.
Wypiłem lampkę wina, może pojaśnieje.
Szczęśliwego Nowego Roku!
jan urbanik
To będzie ROK WALKI KOGUCIKÓW,
kolejny rok niemyślenia kategoriami państwa, narodu,
czyli KOLEJNY ROK DEGRADACJI POLSKIEJ PAŃSTWOWOŚCI
na drodze od polityczności do etnograficzności.
Kolejny rok walki z Peerelem (w ubiegłym roku pogrzebaliśmy stocznie, sztandar PRL-u)
mordowania instytucji, czego owocem będzie stworzenie armii
niewykwalifikowanej (choć często udyplomowanej) siły roboczej dla cywilizowanego świata
oraz rynku zbytu dla szkiełek i perkalików stworzonych przez cywilizowany świat.
Text będzie kontynuowany... napisałem.
Przerwałem - był zbyt czarny.
Wypiłem lampkę wina, może pojaśnieje.
Szczęśliwego Nowego Roku!
jan urbanik
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 6 guests