Los tak chciał,
że Polska znalazła miejsce pomiędzy dwoma prężnymi, ekspansywnymi nacjami: Niemcami i Rosjanami.
Dwukrotne odzyski niepodległości Polka zawdzięcza temu,
że Rosja wypadała z gry: najpierw carska Rosja, którą bolszewicy pogrążyli w anarchii i wojnie domowej,
drugi raz, kiedy klęską ekonomiczną i ideologiczna zakończył się radziecki eksperyment i imperium pogrążyło się w chaosie.
Ani za pierwszym ani za drugim razem Polska nie wywalczyła niepodległości.
Niepodległość spadła na nas jak ulęgałka.
Wszystkie poprzednie próby odzyskania niepodległości były beznadziejne, do tego spartolone.
Zasługą Polaków II RP jest, że potrafili utrzymać przez 20 la6t niepodległość i scalić z grubsza państwo. I odbudować, i stworzyć Gdynię, COP… oazy uprzemysłowienia, kosztem wsi – bo zawsze jest COŚ ZA COŚ.
Zasługą Polaków III RP, byłych PRL-czyków, jest przejadanie i rozdrapywanie dorobku PRL-u,
który również rósł kosztem polskiej wsi – bo zawsze jest COŚ ZA COŚ.
Wśród hien żerujących na dorobku PRL-u jest wiele "historycznych nazwisk" i cwaniaczków.
Los tak chciał, że Polska znalazła miejsce pomiędzy dwoma prężnymi ekspansywnymi nacjami: Niemcami i Rosjanami.
Oba państwa, z różnych względów, mają pewne fory na przyszłość:
Niemcy mają swój Ordnung i dostatek - I niemiecki INSTYNKT PAŃSTWOWY,
Rosjanie mają ziemię i bogactwa naturalne – I rosyjski INSTYNKT PAŃSTWOWY.
Polacy mają poczucie wielkości, poczucie zasług i krzywd,
poczucie, że należy im się jakieś zadośćuczynienie.
Poza Matka Bożą - Królową Polski nie ma żadnej siły, która mogłaby nam to zadośćuczynienie dać.
Czy da? Miałaby z tym pewne kłopoty, jako że wiele nacji o sprzecznych interesach widzi w niej swą orędowniczkę.
Tak jak nie wierzę, że „Królowa Polski” coś nam za darmo da,
nie wierzę też w tzw. PRAWA CZŁOWIEKA, że zaistnieją, że coś dać mogą,
przynajmniej do czasu,
dopóki stawia się je przed OBOWIĄZKAMI CZŁOWIEKA:
obowiązkami wobec dzieci, wobec rodziców, wobec bliźniego dalszego,
wobec społeczności lokanej, wreszcie WOBEC PAŃSTWA.
Parę milionów agresywnych, młodych, zdrowych, sprawnych wyjechało na Południe i Zachód, resztę połknęły prywatne korporacje,
na służbie państwa i narodu zostali
bierni, mierni często wierni, częściej pazerni - i garstka świętych.
Zostali też starzy. Wśród nich ja.
Polska pomiędzy
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Polska pomiędzy
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 2 guests