Była sprawa, która była na ich głowach i w ich rękach, były plany.
Okazało się, że "honor" jest ważniejszy od sprawy,
ten kurewski "honor": - "Ona powinna mnie przeprosić - jeśli nie - albo ona, albo ja!"
A SPRAWA, a Polska?
Honor - to dotrzymać słowa, załatwić SPRAWĘ,
pragmatyzm i przyzwoitość - to coś zrobić, zdobyć doświadczenie
i iść w świat z mądrością i doświadczeniem ku lepszym glebom, lepszym klimatom.
Albo ona, albo ja! "HONOR"
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Albo ona, albo ja! "HONOR"
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest