Państwo to MY. I paralele

Główny temat.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Państwo to MY. I paralele

Post by jan » Sun Aug 08, 2010 7:10 am

Państwo to MY. I paralele

Kultura – to to, co ponad naturą, ponad osiągnięciami gatunku biologicznego jako takiego:
jak sposób budowania gniazda przez kawki, organizacja w gnieździe os czy termitierze,
kultura to doświadczenie ludzkości zapisane w społecznej pamięci i dzieła człowieka,
DOŚWIADCZENIA ZAPISANE W LUDZKIEJ PAMIĘCI, A NIE W GENACH -
KULTURA - TO ŚWIADOME LUDZKIE DOKONANIA.
to wiedza o naturze kosmosu w każdym jego aspekcie, w tym o naturze przyrody i człowieka,
kultura to również produkt oddziaływania wiedzy, WOLI i doświadczenia na naturę:
stadion, komputer, sąd, mafia, biblioteka, PAŃSTWO, cepy, utwór muzyczny czy rzeźba.
Tak - PAŃSTWO JEST OWOCEM, JEST ŚWIADECTWEM KULTURY NARODU.

Kultura każdego narodu, ludu, plemienia oprócz pierwiastków ogólnoludzkiech
ma swe osobliwości wynikające z klimatu, warunków środowiska czu tradycji.

Rola TRADYCJI jest nie do przecenienia –
tradycja zaklęta w narodowe MITY, -FILIE i -FOBIE warunkuje stan zdrowia państwa-narodu..

Dominujące w Polsce mity i stereotypy są samobójcze dla PAŃSTWA,
degenerują NARÓD, a powinny, by mieszkańcy żyli godnie, a Polska i polskość ceniła się w świecie,
budzić inicjatywę, przedsiębiorczość, pasję poznawczą, umiejętność współdziałania,
utrwalać kult porządku i dobrej roboty i szacunek dla instytucji państwa -
i, w końcu dopiero, wiarę w moc narodu, opartą m.in. na powyższych wartościach.

Od zwycięstwa kontrreformacji Polska schodzi na psy, Kościół rzymski ją wodzi za nos;
od Piotra I i Fryderyka II staje się przedmiotem gry sąsiadów,
od podjęcia prób reform zwieńczonych Konstytucją 3, Maja, od Baru i powstania Kościuszki - polskość kurczy się i cofa.

Nagłe i niespodziewane zwycięstwo „Solidarności” (wskutek krachu w ZSRR),
to zwycięstwo partactwa i nieodpowiedzialności nad zgrzebnym, nieracjonalnym prządkiem,
który, jak Polska trzeciomajowa, zaczął się racjonalizować i pragmatyzować.
(Jaruzelski, Rakowski, Wilczek)

Tak jak i wtedy, po 3 Maja, wygrało polskie warcholstwo przy wsparciu „obcych potencji”.
Wtedy, w znacznej mierze na własne życzenie, przeszliśmy w polityczny niebyt,
teraz też zmierzamy ku niemu własnymi siłami:
siłami sobkostwa, lenistwa, parobczaństwa, nieuctwa, kaczyństwa, rydzykostwa...
Wystawiamy się na żer międzynarodowych hien i kapitału spekulacyjnego.
I czcicieli patyków, i IPN-istów...
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Observer
Członek Stowrzyszenia
Posts: 509
Joined: Thu May 03, 2007 8:09 pm

Re: Państwo to MY. I paralele

Post by Observer » Sun Aug 08, 2010 7:57 am

No i prawie sie juz zgadzamy :)... Ale... mi sie wydaje ze wazny jest dobrobyt obywateli Polski (dowolnego pochodzenia i swiatopogladu), a nie fakt kurczenia sie czy rozkurczenia sie "polskosci"... Bo chyba o granicy juz nie walczymy?
nie ma podpisu :)

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Post by jan » Sun Aug 08, 2010 8:24 am

Jestem Polakiem. Przedmiotem mojej troski jest państwo polskie.

Jako OBYWATEL staram się spełnić obowiązki obywatela: płacę podatki, biorę udział w głosowaniach.

Jako Polak staram się być WSPÓŁGOSPODARZEM państwa, pracować nad podniesieniem jego prestiżu,
nad podniesieniem kultury politycznej, obywatelskiej - w ramach jednoczącej sie Europy i unifikującego się świata.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Observer
Członek Stowrzyszenia
Posts: 509
Joined: Thu May 03, 2007 8:09 pm

Post by Observer » Sun Aug 08, 2010 9:00 am

jan wrote:Jestem Polakiem. Przedmiotem mojej troski jest państwo polskie.

Jako OBYWATEL staram się spełnić obowiązki obywatela: płacę podatki, biorę udział w głosowaniach.

Jako Polak staram się być WSPÓŁGOSPODARZEM państwa, pracować nad podniesieniem jego prestiżu,
nad podniesieniem kultury politycznej, obywatelskiej - w ramach jednoczącej sie Europy i unifikującego się świata.


Super:

Sprobuj prosze sformulowac jaka ja mam miec postawe jako obywatel Polski a Zbyszek jako obywatel Litwy zgodnie z Twoja koncepcja... Na ktorym miejscu tu ma byc "polskosc"...
nie ma podpisu :)

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Post by jan » Sun Aug 08, 2010 9:58 am

Pracować, płacić podatki, uczestniczyć w wyborach,
na ile uznasz za stosowne, jak każdy obywatel, angażowac się w akcje
kulturalne, społeczne, charytatywne, patriotyczne.

Twoje problemy, Observerze, są wewnętrzne, natury psychologicznej.
Tak samo jak problemy Igora. Zbyszek chyba nie ma tych problemów.
(Igor, Zbyszek - bardzo interesujący ludzie z forum polska.ru)

Zwróć uwagę - ile gówna, ile pomyj wylało się na mój łysy łeb.
Gdybym zbyt był wrażliwy, wstrzymałbym się z wypowiadaniem niepopularnych sądów.

Po kościółkach latać nie musisz, Rydzyka i kacząt sławić nie musisz...

późniejszy dopisek

Obywatelstwo jest sprawą wyboru, Kwestia włączenia się w życie społeczne (pozazawodowo),
jego forma, zakres, głębia zaangażowania - też jest sprawą wyboru.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Observer
Członek Stowrzyszenia
Posts: 509
Joined: Thu May 03, 2007 8:09 pm

Post by Observer » Sun Aug 08, 2010 10:17 am

jan wrote:Pracować, płacić podatki, uczestniczyć w wyborach,
na ile uznasz za stosowne, jak każdy obywatel, angażowac się w akcje
kulturalne, społeczne, charytatywne, patriotyczne. :) ???

Twoje problemy, Observerze, są wewnętrzne, natury psychologicznej.
Tak samo jak problemy Igora.

Zwróć uwagę - ile gówna, ile pomyj wylało się na mój łysy łeb.
Gdybym zbyt był wrażliwy, wstrzymałbym się z wypowiadaniem niepopularnych sądów.

Po kościółkach latać nie musisz, Rydzyka i kacząt sławić nie musisz...


Janie, zauwaz:

1. wymigales sie od odpowiedzi co nam ze Zbyszkiem robic z "polskoscia" w ramach tak sformulowanego przez Ciebie tego pojecia PANSTWOWEGO...
2. Czulem/je sie calkiem OK w Niemczech, Wielkiej Brytanii (w obydwoch krajach bylem wiecej niz przynajmniej kilka lat wiec wiem o czym mowie i nie wspominam o wielu innych) i... nie mialem/mam problemow wewnatrznych. Nie mialem ich jak przyjechalem rowniez do Polski przez jakis czas (bardzo krotki) a pozniej zostalem oswiecony... Problemy "wewnetrzne" moje, Igora, i wiele innych sa takie, ze co tam sie //angażowac się w akcje kulturalne, społeczne, "w TYCH NIE CHCE bo nie wiem co to jest i czemu sluza"// kazdego dnia slyszysz (nie na forach bo tam w koncu nie musisz chodzic), a we wszystkich srodkach masowego przekazu przy kazdej okazji oraz od kolegow ze jestes bbbeeee i wszystkiemu wynny (i to jest jedynie podsatwa patryotycznosci) to zaczynasz sie czuc nie najlepiej. Ale, skoro to nikomu nie przeszkadza to ... pokawiaja sie Rydzyki i inni... BO JEST ZAPOTRZEBOWANIE!!! Tak samo jak w swoim czasie Zyrinowski...

jan wrote:późniejszy dopisek

Obywatelstwo jest sprawą wyboru, Kwestia włączenia się w życie społeczne (pozazawodowo),
jego forma, zakres, głębia zaangażowania - też jest sprawą wyboru.


No tak: jak probujesz to zrobic i mowisz ze cos jest nie w porzadku w Dunskim Krolewstwie (i to w porownaniu z wielie innymi) to dostajes:

macie problemy wewnatrzne (nu prawie zachorowalismy czy jestesmy chozi z definicji ;) ?) no i lek jest: :) Czemodan, wokzal, Rosja ;).

Ty jestes Bojownikiem. My nie musimy i nie mamy mozliwosci. Jak to co mowimy w najlepszej wierze nie podoba sie, to trudno. Mamy jakos zyc...

A pisze tu czasami bo widze ze nawet Ty nie czujesz istoty sprawy (macie probemy wewnetrzne... :) latwe to jest ;) ).
Last edited by Observer on Sun Aug 08, 2010 10:41 am, edited 1 time in total.
nie ma podpisu :)

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Post by jan » Sun Aug 08, 2010 10:40 am

//Janie, zauwaz:

1. wymigales sie od odpowiedzi co nam ze Zbyszkiem robic z "polskoscia" w ramach tak sformulowanego przez Ciebie tego pojecia PANSTWOWEGO... //

Znowu czegoś nie rozumiem:
państwo, czyli OBYwATELSTWO wymaga poszanowania prawa - i kropka.

Polskość - to kwestia emocjonalna. Społeczne (społecznikowskie) zaangazowanie - też kwestia emocjonalna.

Prześladowanie obcych i "obcych" - to patologia.
Świat jest JAKI JEST, a nie jaki być powinien. I, chyba, Bogu dzięki.

Pol Pot chciał zbudować Kambodżę taką, jaka "być powinna".
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Observer
Członek Stowrzyszenia
Posts: 509
Joined: Thu May 03, 2007 8:09 pm

Post by Observer » Sun Aug 08, 2010 10:49 am

jan wrote://Janie, zauwaz:

1. wymigales sie od odpowiedzi co nam ze Zbyszkiem robic z "polskoscia" w ramach tak sformulowanego przez Ciebie tego pojecia PANSTWOWEGO... //

Znowu czegoś nie rozumiem:
państwo, czyli OBYwATELSTWO wymaga poszanowania prawa - i kropka.

Polskość - to kwestia emocjonalna. Społeczne (społecznikowskie) zaangazowanie - też kwestia emocjonalna.

Prześladowanie obcych i "obcych" - to patologia.
Świat jest JAKI JEST, a nie jaki być powinien. I, chyba, Bogu dzięki.

Pol Pot chciał zbudować Kambodżę taką, jaka "być powinna".


"Obcy" :) z paszportem Polskim nie jest szczesliwy z tego faktu ze kwiestie emocionalne sa PODSTAWA Panstwa, a pewna odmiana kwiestii emocionalnych :) za jego pieniedzy opluwa go codziennie w srodkach masowego przekazu tegoz Panstwa... Ale to jest normalne...
nie ma podpisu :)

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Post by jan » Sun Aug 08, 2010 11:15 am

//"Obcy" :) z paszportem Polskim nie jest szczesliwy z tego faktu ze kwiestie emocionalne sa PODSTAWA Panstwa, a pewna odmiana kwiestii emocionalnych :) za jego pieniedzy opluwa go codziennie w srodkach masowego przekazu tegoz Panstwa... Ale to jest normalne...//

Żebyś się nie czuł wyjątkowo pokrzywdzony - zobacz jak głupstwo i pętactwo traktuje generała Jaruzelskiego, jak jest taktowany Wałęsa...

Ja rzeczywistość PRZYJMUJĘ DO WIADOMOŚCI.
w miarę swoich sił staram się ją zmienić w kierunku, który uważam za pożądany.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Observer
Członek Stowrzyszenia
Posts: 509
Joined: Thu May 03, 2007 8:09 pm

Post by Observer » Sun Aug 08, 2010 4:57 pm

jan wrote:Żebyś się nie czuł wyjątkowo pokrzywdzony - zobacz jak głupstwo i pętactwo traktuje generała Jaruzelskiego, jak jest taktowany Wałęsa...

Ja rzeczywistość PRZYJMUJĘ DO WIADOMOŚCI.
w miarę swoich sił staram się ją zmienić w kierunku, który uważam za pożądany.


Janie. Zaduzo jak na mnie, jestem malusienkim nie porownuj mnie z Generalem czy Prezydentem. Przy okazji tez probuje mowic co uwazam trzeba zrobic zeby stalo normalnie. Przykro mi ze to nikomu sie nie podoba. Ale to juz nie jest moj problem. Osobiscie dam sobie rade i porazde z problemami przyrody emocionalnej ;). A moje propozycje mnie osobiscie juz i tak nie pomoga :). O tym ze sprawy ida w niedobrym kierunku mowilem nie pamietam juz od kiedy (Tobie tez). Teraz juz za pozno i pierwsze pokolenia niezaleznej RP juz jest wychowane w duchu tej PRS. Ale dziwi mnie zdziwienie i zaskoczenie innych. A jakie beda nastepne pokolenia Polakom decydowac, nie mnie...
nie ma podpisu :)

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 2 guests