Autorytetu sztucznie sie nie stworzy. Dopominanie się o autorytet zwykle dowodzi, że sie go nie posiada.
Trzeba, by autorytet wypłynął z wartości moralnych i intelektualnych,
wtedy tylko jest on trwały i poważny.
Na co jest potrzebny Sejmowi autorytet? Na to właściwie, by mógł wywierać siłą swego autorytetu wpływ na rząd,
a nie potrzebował uzywać środków demagogicznych, wprowadzającym rozstrój w zyciu państwowym,
jak podkopywanie stanowiska poszczególnych ministrów przez zohydzanie ich w opinii publicznej,
jak wybieranie komisji śledczych i insynuowanie różnych nieprawidłowości, jak wywieranie nagonki na cały aparat urzędniczy i wykonawczy,
jak stosowanie sabotażu i unikanie wyraźnych formuł głosowania ustalających odpowiedzialność.
Sejm błędnie pojmował swoje zadanie, upatrując je w zmuszaniu rządu do uległości wobec Sejmu.
Tu nie o uległość chodzi, a o liczenie się z poważnym, zasłużonym autorytetem,
jaki Sejm w Polsce powinien sobie wyrobić. (...)
Nie stanie sie to nigdy, jeżeli jedynym postulatem rządu w stosunku do Sejmu miałaby być uległość władzy prawodawczej wobec wykonawczej.
Słowa te napisał Władysłw Grabski w roku 1927.
Słowa te wklepał w komputer Jan Urbanik w dniu 29 września 2010.
Wstrzymuję się od ich komentowania -
jan urbanik
Autorytetu sztucznie się nie stworzy
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Autorytetu sztucznie się nie stworzy
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest