konfident

[jan]

konfident

Morderca z Łodzi był konfidentem milicji...

Czym (kim) jest konfident? Złem?
Czym jest policja bez konfidentów - NICZYM.

A może konfidentów traktować jako policjantów czy milicjantów?
Skłaniam się ku temu.

Moralna ocena KONFIDENTA zależy od jego motywacji - co jest motorem jego poczynań.
Poczucie praworządności, praca zarobkowa czy zawiść, chęć zemsty lub inne niskie pobudki.

"Szajba może odbić" równie dobrze księdzu, kominiarzowi, kosmonaucie jak i konfidentowi.

---------------------------
Morderstwo łódzkie nie jest efektem zohydzania PiSu przez platformersów.
PiS bezwzględnie grający na niskich instynktach tłumu zohydza się sam.

Kto widzi szaleństwo liderów PiSu i drobniejszych ich medialnych harcowników,
i nazywa je po imieniu, nie jest winnym choroby.