Wszyscy jesteśmy niepełnoprawni,
świetna śpiewaczka nie ma kwalifikacji i sprawności by pilotować odrzutowiec,
świetny malarz nie mógł zostać kominiarzem ze względu na lęk wysokości...
Wolę inne podziały: samodzielny - niesamodzielny, potrafi zarobić na siebie - nie potrafi.
Warto pracować nad tym, by dać każdemu szansę na samodzielność,
albo przynajmniej jak najwyższy stopień samodzielności.
Niesprawnych intelektualnie nie ma co obdarzać maturami czy dyplomami,
jest to jałowy gest, dewaluacja matury czy dyplomu.
Ludzie wyjątkowo jednostronnie uzdolnieni winni mieć szanse rozwoju w ramach bożego daru,
bez konieczności zdawania np. matury na niby.
Szukajmy dla siebie nisz, gdzie potrafimy być użyteczni, pomagajmy bliźnim znajdować nisze, gdzie będą mogli osiągnąć satysfakcje.
Nie ma ludzi "do niczego", jest wielu takich, których skazaliśmy na margines swą bezdusznością.
Podobne, może nawet identyczne treści już gdzieś i kiedyś głosiłem,
dziś trafiły mi sie nowe bodźce. Powtarzam się.
pełnosprawny - nie ma takich!
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
pełnosprawny - nie ma takich!
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 4 guests