Zabłysło, zagrzmiało - i zgasło

Główny temat.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Zabłysło, zagrzmiało - i zgasło

Post by jan » Sat Sep 24, 2011 7:18 am

Zabłysło, zagrzmiało - i zgasło.
Wielkie akcje, wielkie projekty za cudze pieniądze i bez ryzyka - bo bez odpowiedzialności.

iskierka... zaczęło się tlić... rozpalił się radosny ogień...
Nie pożar, nie żywioł, a ognisko na miarę człowieka, ogrzewające ciała i dusze.

Niech ognisko płonie, niech ogrzewa, niech jednoczy...
niech jego iskierki będą zarzewiem nowych ognisk.

==================================================
Nowoczesny - ubiegłowieczny...

Człowiek - jest CZŁOWIEK.
Nowoczesność, ubiegłowieczność, to jak skarpetki, które trzeba prać, zmieniać.

Główne motory kierujące człowiekiem nie zmieniają się,
nie zmieniają się ludzkie tęsknoty, zmienne są jedynie przedmioty ludzkich pożądań.

Warunkiem-gwarantem godnego bytowania jest grupa społeczna w której jednostka funkcjonuje
ze swymi instytucjami i bagażem tradycji.
Najważniejsze z nich to państwo i rodzina w ramach których tradycja nas stwarza,
z istot biologicznych przepoczwarzamy się w członków społeczności, stanowi nas członkami rodziny i państwa,
a nie błąkającymi się w nocy i mgle stworzonkami.

==================================================

To byłoby - na razie - na tyle.
Zapewne co najmniej kilka osób coś z tego zrozumie,

zapewne ktoś przyzna mi trochę racji, zapewne dla kogoś innego będzie to bełkot.
Zapewne tak musi być.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 12 guests