KOMUNISTYCZNY KOŃ TROJAŃSKI

[drhumor]

Jaruzelski promoskiewski - prawdy bandyta
Wszystkich najgorszych metod się chwytał!
Zdradził Polskę już za młodu (w 1941 roku)
A na starość straszył tyranem ze wschodu!

Wprowadził tyle oszustw i takie w ludziach zamieszanie
Że zwątpiono, kto prawy, a kto kłamie!
I w końcu brat zabijał brata
Polską kulą Polak strzelał do Polaka!

Już było 10 milionów członków Solidarności
A on czołgami zmiażdżył ich wolę wolności
I przy pomocy Konia Trojańskiego
To znaczy STOŁU KANCIASTEGO
Do którego siedli wyrobieni pomocnicy jego
I PRZEWYCHOWANI w „internatach” stanu wojennego!
Razem targu dobili, sprawę opili i naród pozdradzali
DOŻYNAJĄC WOLNOŚCI ZEW WŁASNYMI REKAMI !

Żadnej czerwonej czarownicy nie ukarano!
Prezydentem mianował się on sam - dyktator
A Kiszczak został naczelnym stójkowym - agentem!
Że było z niego kawał ………. mendy
To polikwidował niewygodne dokumenty
Więc się ucieszyli: Wolski, Bolek, Olek i niejedna Kaśka
A tajnych współpracowników rzucił dla gminu pożarcia!

Szereg przewychowanych - posłami, senatorami się stało!
Elektryk też z czasem został prezydentem – lecz uprawnień miał za mało
Zmienił go - jeszcze nie magister – potem
Ale bardziej wyszkolony komunistyczny Olek

A milionom tylko wspomnienie pozostało
Po marzeniach, nadziei wolności,
Groby zabitych, zamordowanych
I fizyczne, psychiczne rany!

A ja mam od mego ziomka KOMUNISTY dwa wariackie dyplomy
I służbowego Trojańskiego Konia, co pilnuje mojej strony:
www.drhumor.gdansk.pl by nikt się nie odważył być tak szczerym
I pisać jak ja, że w Gdańsku śmierdzi od restauracyjnej afery
Bramy Długoulicznej, której nie zamiótł jaszcze Tusk
Ani Adamowicz - a z pewnością chciałby już!
Nie widzą jej ślepi ministrowie, sędziowie, prokuratorzy
Bo z wiekiem POst rządów jak z wzrokiem: CORAZ GORZEJ !!!


Pomóżcie mi GENIALNI HAKERZY,
Bo prokomunistom-oportunistom żadnym nie wierzę!
Wypędźcie z mojej strony to trojańskie zwierze
Niech czytają ludzie o tej gdańskiej aferze!
I widzą jak wszystkie w kraju władze działają nieszczerze!

Franciszek Krzysiak – dysydent za Jaruzelskiego,
Tuska i Komorowskiego!