Polityk po klęsce - dziennikarz zrównuje dwie postacie
Wałęsa - to sztandar, to to przywódca strajkowy, nie da mu się tu odebrać klasy i wielkości.
Wałęsa jako prezydent, jako mędrzec - to nieporozumienie.
Wałęsę przeważnie lubię, szczególnie kiedy nie udaję mędrca koncepcyjnego.
Miller - to najlepszy premier III RP. To doświadczony polityk, realista,
który został, ze szkodą dla Polski, zapluty, zaszkalowany, wszystko zaczęło się od półpoważnego harcerza Michnika,
potem plugawe zachowania komisjantów sejmowych.
Miller jest mężem stanu, dlatego dziennikarze i publiczność liczą się z Millerem,
choć niektórzy swoi i obcy z lubością podkładają mu świnię.
Polityk po klęsce - dziennikarz zrównuje dwie postacie
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Polityk po klęsce - dziennikarz zrównuje dwie postacie
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 4 guests