Gdybym był sąsiadem, któremu Polska zawadza
lub gdybym jej nie lubił, lub gdyby mi przeszkadzała…
To też starałbym się rozpętać w niej kult nieodpowiedzialnego politycznego idiotyzmu:
gloryfikowanie przywódców samobójczego powstania warszawskiego,
przydawanie faktom historycznym przeciwnych znaczeń
(doszukiwanie się pozytywów w katastrofach),
w kulcie dla tych, którzy z różnych pobudek, po wojnie zeszli do zbrojnego podziemia:
były tam ofiary stalinowskiego terroru, życiowi rozbitkowie, zaczadzeni -
i zbóje, którym teraz stawia się pomniki.
Gdyby mi Polska przeszkadzała
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Gdyby mi Polska przeszkadzała
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 2 guests