Histeria antyradarowa

Główny temat.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Histeria antyradarowa

Post by jan » Thu Jan 17, 2013 5:26 am

Są przepisy drogowe, są znaki drogowe - po to, by je przestrzegać.
Jeśli przepisy są nieżyciowe, znaki ustawione źle - należy sytuację naprawić.

Radary rejestrują łamania prawa drogowego,powinny działać lub straszyć wszędzie,
gdzie przepisy są łamane i powstają zagrożenia. Nie muszą być oznakowane.

Polskie drogi są-jakie-są, jak na dziadowski, nieobywatelski kraj przystało
i nie da się tego zmienić czarodziejską różdżką.
Radary są jednym ze sposobów poprawy bezpieczeństwa.

Pozycja radarowa w budżecie ma sens, jak każda inna, nawet bezsensowna.
Jej wysokość, na podstawie wcześniejszych doświadczeń, jest przewidywalna.

Gra radarami przez polityków, gaworzenie antyradarowe głupawych dziennikarzyn
i "herosów" przy kierownicy - wszystko to przyprawia mnie o mdłości.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Maras
Członek Stowrzyszenia
Posts: 354
Joined: Thu Jul 05, 2012 9:02 am

Re: Histeria antyradarowa

Post by Maras » Thu Jan 17, 2013 12:03 pm

Pozycja radarowa w budżecie ma sens, jak każda inna, nawet bezsensowna.
Jej wysokość, na podstawie wcześniejszych doświadczeń, jest przewidywalna.........................Oczywiście, zgadzam się z Tobą w kwestii bezpieczeństwa. Radary powinny być tam, gdzie są rzeczywiste zagrożenia. Są natomiast miejsca w kraju, gdzie radary służą jako dodatek do marnych, zadłużonych budżetów miast. Obecny premier , będąc w opozycji żartował z Jarosława, że ten stawia radary, bo nie ma prawa jazdy. Żenada, żenada, żenada. 1,5 mld zł zapisano w planach- tyle trzeba zebrać z kierowców. Da się, Polak da radę, tylko wykorzystywanie marnej infrastruktury do łupienia kierowców, mówienie o celowości w imię poprawy bezpieczeństwa jest , po raz kolejny mąceniem wody. Jeśli nie chodzi o kasę, tylko o rzeczywiste bezpieczeństwo na drogach, zapraszam rządzących do Czech, gdzie problem bezpieczeństwa, jeśli chodzi o prędkość jest rozwiązany przez urządzenia, które nie wlepiają mandatów, a są skuteczne. Chodzi o kasę, szkoda, że każdy pretekst jest wykorzystywany do łupienia, proponuję więcej energii skierować na budowę dróg czy autostrad.

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 2 guests