Myślisz, że w książkach znajdziesz prawdę?

[jan]

- Po co tyle czytasz? Myślisz, że w książkach znajdziesz prawdę?
- NIE. Nie szukam już prawdy, pogłębiam wiedzę o człowieku,
o jednostce zanurzonej w społeczności.

W książkach, które pozwalają się w dowolnym momencie zamknąć,
mogę smakować, co lubię lub potrzebuję.

Nie szukam prawd jedynie słusznych, wyrabiam sobie MOJĄ PRAWDĘ O PSYCHO- i SOCJOKOSMOSIE.
Tzw. prawdy najprawdziwsze, największe - odpuszczam sobie -
brak mi łaski wiary, a moja wiedza i logika jest tu nieprzydatna.


W książkach szukam doświadczeń ludzi, których nie spotkam w realu, którzy są daleko,
a bardzo często od dawna już ich nie ma.
z żyjących
Bronisław Łagowski, Walicki Andrzej, ... są, ale ja wnieść im mogę niewiele lub nic,
a od nich mogę czerpać za pośrednictwem druku...

Moi "święci":
Brzozowski, Mochnacki, Stachniuk,... to nie wyrocznie, nie wzorce do naśladowania,
ale ich talenty, odwaga myślenia, odwaga głoszenia, owoce ich pracy - budzą mój podziw;
to ludzie, którzy poszerzają moją wiedzę o świecie, otwierają nowe horyzonty, zadziwiają mnie,
to ludzie, z którym nie bał bym się znaleźć na bezludnej wyspie.