drhumor wrote:"Czyzby Jan nie wiedzial jak sie zylo przy komunie? Byl gorszym dsysydentem?"
Jan nie był dysydentem! On sam napisał: że on czekał na stan wojenny i cieszył się z niego i że szanuje Jaruzelskiego,
a stwierdziłem i stwierdzam, że tylko ludzie podli, mogą bronić sprawców zbrodni takich jak np. Jaruzelski!
Franciszek Krzysiak m.in. nauczyciel, socjolog, politolog i nauczyciel (10 lat).
Panie Franciszku. Odpowiem panu na wszystkie pytania tu (w innych linkach pomine):
1. Jan BYL i JEST :) prawdziwym dycydentem. Definicja dysydenta i czekanie na stan wojenny nie ma NIC WPOLNEGO... Wiec wydaje Janowi takie zaswiadczenie w swoim imieniu :) i stwierdzam ze Pana stwierdzenie jest obalone i od dzisiaj i na wieki :) niewazne ;).
2. Nie potrafilem (odpowiadam Basie) wejsc na ta strone co Pan Franciszek podal -> moj komputer otsrzeg ze bedzie ataka netowa :), a nie mam ochoty tracic dysku twardego. Ale z tego co wyczytalem o Panu Franciszku (co sam o sobie TU napisal) to zgaduje ze... nie byl On bojowym oficerem WP, a chyba politrukiem (wiesz co to znaczy?). [Prosze mnie poprawic jak sie myle]. Zaloze sie, ze nie udalo Mu sie rowniez z przyczyn oczywistych odkrecic sie nie tylko od owej przysiegi PRLowi (nie ma na to jak na razie odpowiedzi ;) ), ale i biletu partyjnego...
3. Ni podaje tu i nie zamiezam swoich dannych osobowych oraz napisanych ksiazek :)... Nie zbawiam swiat jedynie objawionymi prawdami i nie podpieram swoich opinji dyplomami, tytulami ksiazkami :). Mialem to gdzies juz w czasie nauki w szkole i na Uniwerku (udowadniania innym ze jestem lepszym i prawie na wszystkim sie znam)... Przychodze tu zeby poczytac co pisze Jan i inni (czasami z Janem sie posprzeczac :)). Pan jest chyba tu i wszedzie tez mile widziany.
Panie Franciszku. Pan jest chyba inteligentna Osoba. Troche pokory by sie jednak przydalo...
PS. Nie uwazam ze kazdy kto mial bilet partyjny jest BE a kto go nie mial jest cacy. Ale czasami troche pokory tym co mieli (lub pisali pracy z marksizmu-leninizmu) przydaloby sie w kreowaniu swoich dycydentskich czy partiotycznych cnot.