Page 1 of 1

Człowieka! Znaczy: Jeszcze kilku ludzi!

Posted: Sat Feb 28, 2009 7:53 am
by jan
Jest tyle rzeczy do zrobienia w Polsce, mieście, osiedlu,
co raz to potykamy się o jakieś nieszczęścia, brudy, obijamy się o kanty
i narzekamy na NICH.

Czy od nas - ode mnie, od ciebie - coś zależy?

Ujawnijcie się aktywni ludzie dobrej woli, powiększajcie nasze skromniutkie grono!

Parę godzin w tygodniu,
niech będzie: parę godzin w miesiącu - ale na mur:
biorę na siebie ODPOWIEDZIALNOŚĆ za to zadanie, za ten fragment rzeczywistości...
Za sprzątanie, za opowieści o grzybach, kosmitach, fullerenach, za wieczory z muzyką, za konwersacje angielskie, hiszpańskie rosyjskie,
za księgowość (Gabrysi wieczna cześć i chwała! - robi to), za pomoc osobie bezradnej...

Coś umiesz, coś potrafisz, coś możesz dać z siebie innym - DAJ!

Nie dawaj NAM, wraz z nami dawaj innym.

Przyjdź z propozycją, podejmij się czegoś - pogadamy.
A nuż "wypali".

Dla tych co nie mają czasu podaję numer naszego konta:
PKO Bank Polski S.A. o / IV w Gdańsku 65102018110000000201198613

Prowadzimy działalność pożytku publicznego
ale nie mamy formalnego statusu, nie można na naszą rzecz odpisywać 1% podatku.


jan urbanik

PRZECHODNIE

Posted: Tue Apr 28, 2009 5:15 am
by jan
Biblioteka otwarta dla czytelników od 29 lipca 2008 roku.

Ciągle na granicy być/paść.

Pojawiają się w niej PRZECHODNIE, pojawiają się ciekawscy:
niektórzy nam dobrze życzą,
jest kilka osób zasilających naszą skarbonkę - niektórzy banknotami.

Niektórzy pouczają mnie, cośmy POWINNI,
pouczają nas tonem wszechmocnych i wszechwiedzących,
nas, którzy
Ciągle na granicy być/paść.

Czasem słyszę od tzw społeczników: twój biznes! - wtedy burzy mi się żółć.
- Nie mój "biznes", a tych co obok mnie i co po mnie, a oni nie są w stanie "biznesu" przyjąć!
A ja nie wieczny, nie wszechmocny i wszechwiedzący.



Na dramatyczny apel o wsparcie NAS, skierowany do RADNYCH
z OBWODU WYBORCZEGO i KOMISJI KULTURY I SPORTU odpowiedział jeden:
Paweł Jaworski z PiS

Odwiedził nas, zadeklarował, że będzie ze swej diety radnego wpłacał na nasze konto
do końca roku 2009 po 200 zł miesięcznie - I WPŁACA!


URZĘDNICY, "POZARZĄDOWCY", KULTURA OFICJALNA, OŚWIATA -
Nie widzą nas, nie słyszą.

jan urbanik