Rosja - Polska - USA

[jan]

Rosja – Polska – USA


Dwa skrajne państwa są graczami miary światowej.
Mają one własne interesy i WOBEC ICH INTERESÓW nasze interesy dla nich się nie liczą.

Może nam się to nie podobać, ale lepiej byłoby, gdybyśmy to przyjęli do wiadomości
i starali się zachować godnie, pilnując naszych interesów.

Psie przywiązanie się do jednego z graczy może spowodować, że raz po raz
będziemy wychodzić „na głupa”.


Nie wiem skąd wzięło się przekonanie, że jesteśmy nadzwyczaj godni szacunku,
że Europa i świat winni nas szanować.

Szanuje się kogoś nie za to, że ten ktoś ma manię wielkości - i szacunku sobie życzy.

Takie coś-ktoś może budzić politowanie.
Na szacunek trzeba sobie zapracować sprawnym państwem, wysokim poziomem kultury obywateli, wysokim poziomem dobrobytu.

Za co szanować państwo, które w ciągu 20 lat niepodległości pozbyło się banków, floty, stoczni, portów, hut, cementowni,
nie potrafi wybudować dróg, elektrowni atomowej...
i wypędziło w świat najaktywniejszych, najsprawniejszych obywateli, nie dając im możliwości godziwego życia i pracy w kraju.

Przestańmy żebrać o szacunek, stańmy się godnymi szacunku.

jan urbanik