Page 1 of 1

Polska - mocarstwo atomowe

Posted: Sun Apr 19, 2009 6:46 am
by jan
Co najmniej kilka milionów geniuszów, którzy mają receptę na to,
aby nam Polska kwitła, a Polacy pławili się w szczęściu i dostatku.
Wokół niektórych z nich kilka elektronów-pretorian (lub egerii).

Myślą, czasem mówią:
Mam koncepcję, dajcie mi władzę i pieniądze, a ja wam pokażę!
Bez tego jakiś "rąbek spódnicy" przeszkadza w osiągnięciu sukcesu.

Nie jesteśmy państwem, jesteśmy konglomeratem atomów i folwarczków.

Nie budujemy państwa, nie budujemy społeczeństwa,
budujemy własną papierową i medialną sławę, wypinamy pierś pod ordery.
Państwo skazujemy na uwiąd, siebie na wstyd - i kolejne "heroiczne" powstańka.

Panie Boże, patrz kto ja jestem!
Ludzie, patrzta na mnie i podziwiajta!

Każdy godzien zaszczytów i uznania, codzienne obowiązki poniżej godności Godnego.


Kilka osób na jednym wózku, każda najważniejsza, każda z "koncepcjami", pozostali przeszkadzają lub niegodni...

Kraj na niby, życie na niby, wykształcenie na niby, sukces na niby...

I pretensje do wielkości, znaczenia, grania wielkich ról, pouczanie innych; ugrywanie...

W kraju Solidarności - solidarności (ponadrodzinnej), ale autentycznej, nie deklaratywnej - niewiele ponad ZERO.

jan urbanik