Należy nam się:
tania mało wymagająca szkoła i tani dyplom, lekka, przyjemna i dobrze płatna praca.
Darmo powinno być to, sio i owo, a m. innymi:
darmowa opieka lekarska,
pogodna i czcigodna starość, lekka śmierć.
Wszystko, poza zbawieniem duszy,
winien nam zapewnić rząd, uświetnić Prezydent, uświęcić ksiądz z kropidłem.
Rząd dać nie chce, tłumacząc się, że nie może.
Matka Boska od czasu do czasu podobno pomaga coś wymodlić,
ale trudno policzyć darmochę otrzymaną za jej wstawiennictwem.
A może spróbować palić opony przed jej kapliczkami?
Na przemian: rano opona, wieczorem "Chwalcie łąki umajone".
Albo zorganizować sobie robotę i pracować jak woły -
czyli modlić się jedynym skutecznym rodzajem modlitwy -
by wymodlić realizację "praw naturalnych", które tylko pracą możemy sobie zagwarantować.
Jedynym prawem naturalnym, na które nie musimy zasługiwać, jest prawo każdego narodzonego do śmierci.
jan urbanik
należy nam się:
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 6 guests